wtorek, 30 listopada 2021

Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie - Warszawa

Zwiedzanie  WARSZAWY  zaczynamy od Wilanowa - wszak to piękne miejsce jest :) 

Zanim się o tym przekonamy zerkniemy w mapy:
Najbliższą okolicę:
Potem sprzed tej bramy...
...przegoni mało sympatyczny ochroniarz ;) 
Byśmy jak cywilizowani ludzie trafili we właściwe wrota - a oczom naszym ukaże się...pałac:
Pokusiliśmy się o zwiedzanie wnętrz - nie wszędzie można fotografować. A w sumie zapomniałem, że mnie średnio interesują pokoje i sypialnie - mogliśmy więc sobie darować. Ale chodzimy :)
Tęsknym okiem zerkam za okno:

niedziela, 28 listopada 2021

Rowerem do klasztoru...

Ze wszystkich klasztorów jakie widziałem największe wrażenie wywarły na mnie Meteora w Grecji (odwiedziłem w 2000r. - KLIK KLIK ) i Hieronimitów w portugalskiej stolicy -  2001  Przy nich pobliski  MARIENTHAL  może wydawać się mało inspirujący - ma jednak tę przewagę, że to właśnie w nim wypiłem zimne piwko po przyjemnej przejażdżce rowerem, ścieżką wzdłuż Nysy Łużyckiej. Oto ona:

Obecnie trasa ta ma jeszcze jedną przewagę - prawie cały tłum jeździ wokół  BERZDORFER SEE , jak ja kiedyś  KLIK KLIK  - pozostawiając dużo luzu na tym odcinku. A tutaj różne niespodzianki:
I nawet internacjonalny bar:
Tuż obok "słup" dystansowy:
I plantacja prądu ze słońca po polskiej stronie:
Ruszam dalej...
...zjeżdżając z trasy celem kontroli nietypowej stacji kolejowej - co w niej takiego ciekawego przeczytacie w  TYM WPISIE
Stąd już blisko do celu mojej eskapady - klasztor Marienthal:

piątek, 26 listopada 2021

Pałac Wiejce

Można by rzec, że po co jechać w to samo miejsce, skoro tam niewiele się zmieni. Ale tutaj akurat na przestrzeni lat sporo się zmieniło - i to na plus. Pierwszy raz byłem tutaj w  2008r.  - później w  PANDEMICZNYM 2020  

Tegoroczna wizyta była zatem formą relaksu i spaceru w pięknych okolicznościach przyrody i architektury - niż doszukiwanie się zmian w otoczeniu. Choć jednego było mi żal - zabytkowego auta sprzed roku...

Zapraszam na spacer:

Idziemy nad Wartę:

wtorek, 23 listopada 2021

Czapla siwa (Ardea cinerea)...

 ...ponownie gwiazdorzy na granicy :)

Tym razem blisko mostu  STAROMIEJSKIEGO  - a nie w bezpośrednim jego otoczeniu jak na  TYCH  i  TYCH  zdjęciach.

W kępie badylków skryła się:

Oprócz wspomnianego mostu podziwiała również  PRZEDMIEŚCIE NYSKIE - musi estetka jakaś ;)
Na  PLAC POCZTOWY  również miała baczenie:
Tudzież, na wysokie niczym ona sama, WAZE
Przez chwilę dała mi nadzieję, że uchwycę jej start...
...jednak wolała dziubnąć w wodę ;)
I to tyle - co ciekawe czapla siwa jest widywana również w  TYM PARKU  i daje do siebie nawet blisko podejść :)
Inną czaplę, bo białą, sfotografowałem we wrześniu na  ZANZIBARZE