środa, 14 lipca 2021

Czapla siwa

Czapla siwa wielokrotnie gościła już u mnie - przeważnie jednak z większych odległości. Tym razem wytropiłem egzemplarz prawie oswojony, bo po miejskim parku dumnie kroczący! 

Najbardziej spektakularne zdjęcia owej czapli (czy tej samej to nie wiem) zrobiłem  NA NYSIE ŁUŻYCKIEJ PRZY MOŚCIE STAROMIEJSKIM , później prawie w tym samym miejscu ale w dolnej części (za progiem) -  KLIK KLIK  I choć historia moich bezkrwawych łowów na ptactwo nie jest zbytnio bogata stworzyłem swego czasu  TAKI WPIS

Tymczasem zapraszam do parku pomiędzy ul. Armii Krajowej, a Boh. II AWP, który o dziwo swojej nazwy nie ma... Nasz cel widoczny z lewej :

Bacznie i czujnie nas obserwuje :
Ale przechodzących ścieżką nie lęka się :
Chyba z nudów czyści się co jakiś czas. Obserwowałem ją kwadrans i dopiero na koniec weszła do wody - chyba tylko po to żeby ostudzić się ;) 
Kroczyła pociesznie :
A ja odjechałem - wkrótce jednak wrócę :) 

1 komentarz:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.