piątek, 29 września 2017

Porsche 911 turbo

Napotkany gdzieś na szlaku...z przodu niepozorny :
Tył auta - to tę część nadwozia będziemy oglądać najczęściej, gdy nas wyprzedzi. I to ona robi największe wrażenie :
Klasyczna linia boczna zasadniczo niezmienna od lat :
Piękny :)

środa, 27 września 2017

O zbieraniu grzybów słów kilka...

Zajęcie to fascynuje mnie tak samo jak wędkarstwo. Obydwa są równie nudne.
W obydwu przypadkach są jednak momenty zaskakujące :
A nawet zadziwiające :
Grzyby i ryby łączy również fakt, że przyroda budzi pozytywne emocje i zadziwia swym pięknem :
Moje krótkie (Bogu dziękować) grzybobranie zakończył spektakularny zachód Słońca :
Podobny do wczorajszego tylko dziś fotografowałem aparatem telefonicznym...
A wczoraj aparatem fotograficznym :
I to tyle.
To chyba najbardziej gorący blogowy wpis w historii - jakaś godzina po tej nudnej eskapadzie ;)

poniedziałek, 25 września 2017

Mecz Otwarcia Sezonu 2017/2018 - PGE Turów Zgorzelec z GTK Gliwice

Na meczach koszykówki bywam bardzo rzadko. Ostatnio nie pamiętam nawet kiedy. W mieście historycznie związanym z tym sportem to nieco dziwne - dlatego nadrabiam zaległości ;)

Zapraszam na relaksową fotorelację z górnego poziomu naszej, zgorzeleckiej hali :
Moja odległość do "pola walki" była tak duża, że nie było szans na sensowne zbliżenia - w ramach atrakcji polecam animacje ;)
Najbardziej lubiłem fotografować rzuty wolne - bo były dosłownie wolne ;)

piątek, 22 września 2017

Jerzmanki naturalnie...

Robiące karierę polityczną śliwki mirabelki :
Huba - bez politycznych konotacji ;)
Apolityczny zachód słońca nad wsią :
I badylki (słoneczniczki) przy ładnym świetle :
Nieco więcej  TUTAJ i TUTAJ   

niedziela, 17 września 2017

Triathlon Zgorzelec 2017

Znacie już  PIERWSZY , znacie  DRUGI  i  TRZECI  - tym razem czwarta edycja :)
Nie widzę powodu żeby rozpisywać się zbytnio na temat zawodów - zrobiłem to w poprzednich postach. W tym roku pogoda dopisała niezwykle - nie było gorąco, nie było zimno, nie padało i nie wiało - ideał :)

Przed startem przemowy - niemieckie jezioro Berzdorfer See :
"Sekcja fotograficzna" - czyli jak to z tym tulipanem było ;)
Pierwszy zawodnik, który zmoczył ciało - spektakularnie :
Niemieckie służby bezpieczeństwa z "jednoosobową sekcją fotograficzną" w czarnej kurtce :
Start główny :

sobota, 16 września 2017

Pobiedna - Wola Sokołowska - wieża Mon Plaisir

Jadąc do  ŚWIERADOWA ZDROJU  przez Leśną (od Zgorzelca strony oczywiście) warto zatrzymać się w niepozornej Pobiednej - mamy tu m.in. PAŁAC
Inną atrakcją jest stary cmentarz ale to raczej dla wielbicieli gatunku ;)

Dzisiaj chciałem mieć przyjemność (nawiązując do nazwy obiektu) pokazać Wam wieżę Mon Plaisir (z franc. Moja Przyjemność) - w Pobiednej skręciłem w prawo na Wolę Sokołowską...
...pognałem wąskim asfaltem w górę, dotarłem w jeden punkt widokowy :
Widok na Karkonosze i Izery :
Następnie wróciłem do głównego duktu, pojechałem dalej zwiedzając Wolę Sokołowską, dojechałem do Domu Samotnej Matki na końcu drogi i stwierdziłem, że zapowiadanej WIEŻY tutaj nie ma. Zabrakło oznakowania w kluczowym miejscu, a ja niechętny (nieprzygotowany raczej) do zwiedzania lasu i nieznanych miejsc zrezygnowałem. Przyjemności nie było... Choć dla samych rozległych widoków warto zboczyć z trasy :)

POBIEDNA NA WEEKEND - Z WIEŻĄ !!!