Jadąc do ŚWIERADOWA ZDROJU przez Leśną (od Zgorzelca strony oczywiście) warto zatrzymać się w niepozornej Pobiednej - mamy tu m.in. PAŁAC
Inną atrakcją jest stary cmentarz ale to raczej dla wielbicieli gatunku ;)
Dzisiaj chciałem mieć przyjemność (nawiązując do nazwy obiektu) pokazać Wam wieżę Mon Plaisir (z franc. Moja Przyjemność) - w Pobiednej skręciłem w prawo na Wolę Sokołowską...
...pognałem wąskim asfaltem w górę, dotarłem w jeden punkt widokowy :
Widok na Karkonosze i Izery :
Następnie wróciłem do głównego duktu, pojechałem dalej zwiedzając Wolę Sokołowską, dojechałem do Domu Samotnej Matki na końcu drogi i stwierdziłem, że zapowiadanej WIEŻY tutaj nie ma. Zabrakło oznakowania w kluczowym miejscu, a ja niechętny (nieprzygotowany raczej) do zwiedzania lasu i nieznanych miejsc zrezygnowałem. Przyjemności nie było... Choć dla samych rozległych widoków warto zboczyć z trasy :)
POBIEDNA NA WEEKEND - Z WIEŻĄ !!!
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
sobota, 16 września 2017
Pobiedna - Wola Sokołowska - wieża Mon Plaisir
Etykiety:
2017,
Arkadiusz Kucharski,
Góry Izerskie,
izery,
Karkonosze,
krajobraz,
moje piękne miejsca...,
Mon Plaisir,
pejzaż,
Pobiedna,
wieża widokowa,
Wigandsthal
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A ten stary cmentarz w którym miejscu?
OdpowiedzUsuńw centrum wsi - stara wieża drogę Ci wskaże :)
Usuń