Zajęcie to fascynuje mnie tak samo jak wędkarstwo. Obydwa są równie nudne.
W obydwu przypadkach są jednak momenty zaskakujące :
A nawet zadziwiające :
Grzyby i ryby łączy również fakt, że przyroda budzi pozytywne emocje i zadziwia swym pięknem :
Moje krótkie (Bogu dziękować) grzybobranie zakończył spektakularny zachód Słońca :
Podobny do wczorajszego tylko dziś fotografowałem aparatem telefonicznym...
A wczoraj aparatem fotograficznym :
I to tyle.
To chyba najbardziej gorący blogowy wpis w historii - jakaś godzina po tej nudnej eskapadzie ;)
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grzyby. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą grzyby. Pokaż wszystkie posty
środa, 27 września 2017
sobota, 6 października 2012
Jerzmanki - jesienny spacer...
Spacer głównie po lesie. Na początek napotykamy miniaturę MONUMENT VALLEY
Jakieś takie skojarzenie miałem jak zobaczyłem ten , częściowo oświetlony słońcem , spruchniały pień :)
Potem słońce oświetliło hubę :
Następne było stado grzybów :
Las był mieszany - chwilami tylko z brzózek :
Nieskoszone trawska szumiały na wietrze...
I w ten sposób z dwoma grzybami wróciliśmy do domu - przemierzając również pola i łąki...
Jakieś takie skojarzenie miałem jak zobaczyłem ten , częściowo oświetlony słońcem , spruchniały pień :)
Potem słońce oświetliło hubę :
Następne było stado grzybów :
Las był mieszany - chwilami tylko z brzózek :
Nieskoszone trawska szumiały na wietrze...
I w ten sposób z dwoma grzybami wróciliśmy do domu - przemierzając również pola i łąki...
Subskrybuj:
Posty (Atom)