Zwiedzanie pięknych miejsc z wody to zupełnie inna bajka - na dowód tego mam kilka ciekawych linków :
SZWAJCARIA SAKSOŃSKA - Z ŁABY OGLĄDANA
PARYŻ - RÓWNIEŻ Z SEKWANY OGLĄDANY
MAKARSKA - CZYLI CHORWACKA GOŚCINOŚĆ
CHORWACJA - REJS PO RZECE CETINA
I to dla tej 2-godzinnej atrakcji odbyłem tę zorganizowaną wycieczkę, której opis rozpocząłem TUTAJ - a szczegóły całego wyjazdu znajdziecie TUTAJ
Przed wejściem na pokład obserwowaliśmy inne łodzie - m.in. takie elektryczne :
Nasza była tradycyjna i miała......duży bufet - z którego oczywiście korzystaliśmy do woli :
Mój chytry plan był taki - nafutrować się szybko i wyskoczyć na górę żeby pofotografować na, w miarę niezaludnionym, pokładzie. Plan się powiódł :
I nawet ten zawodnik mnie w tym utwierdził ;)
Potem przeprawialiśmy się przez śluzy :
To w sumie ciekawe i zaskakujące, że Wełtawa na swej trasie ma kilka uskoków (kaskad) - przez ten fakt wszystko co pływa (choć pontony chyba nie...) zmuszone jest korzystać z takich śluz :
Po wypłynięciu z jednej z nich widzimy na tafli wody owe uskoki - miejsca te oznaczono żółtymi bojami :
I tutaj zaczęły się ciekawsze widoki :
Potem przeprawialiśmy się przez śluzy :
To w sumie ciekawe i zaskakujące, że Wełtawa na swej trasie ma kilka uskoków (kaskad) - przez ten fakt wszystko co pływa (choć pontony chyba nie...) zmuszone jest korzystać z takich śluz :
Po wypłynięciu z jednej z nich widzimy na tafli wody owe uskoki - miejsca te oznaczono żółtymi bojami :
I tutaj zaczęły się ciekawsze widoki :