Bywa czasem tak, że wyjazd na FOTOKOLEJ zaskakująco zmienia się w małą sesję widokową, bo warunki są niezwykłe i grzechem byłoby nie skorzystać - ten przypadek opisałem w TYM WPISIE Potem zaparkowałem i oczom mym ukazało się...
...
ŻELAZKO...
Jak szybko nadjechało, tak szybko odjechało - i dobrze, bo ostatnio prześladuje mnie. Nawet stojąc na przejeździe w Zgorzelcu trafiłem akurat na "lubuski wstyd" -
FILMIKZa chwilę nadjechał
IMPULS który w Lasowie nie zatrzymuje się - i podejrzewam, że jechał max 140km/h, bo tyle na tym odcinku może :
Z prawej strony mamy industrialny klimat - to dzięki
ŻWIROWNIPomyślelibyście, że tu takie wzniesienia są?
Przyjechałem tutaj żeby zrobić osobny wpis tej małej manewrówki (401 Da), która jeszcze swojego osobnego wpisu w zakładce
FOTOKOLEJ nie ma :
Czasem coś stąd w kraj rusza ale tylko raz widziałem ET 25 podpiętą pod skład - jesienią ub.r.
Zmieniam miejscówkę i łapię co się nawinie - szynobusy (czy tam EZT) mają jedną zdecydowaną zaletę. Można je mianowicie focić z obydwu stron i dla postronnego widza nie robi to różnicy ;)
Na tym odcinku Impuls mknie jak oszalały...
...i ładnie układa się na łuku :
Za chwilę, ku mej radości, nadjeżdża
GAGARINI okazuje się, że gdybym został na peronie w Lasowie to złapałbym idealnie mijankę z...
...
TERMINATOREMZa chwilę skład wjedzie w niby-wąwóz w rejonie Jędrzychowic -
W TYM WPISIE z roku 2007 widać go świeżo po modernizacji tego odcinka :
No i na koniec tego atrakcyjnego dnia, a jakże, Żelazko ;)
Ponownie krótki postój w Lasowie :
Powyższe foty wykonałem w słoneczny poniedziałek, środa niezbyt dopisała w kwestii warunków i taboru :
Impuls zaczyna mnie już nudzić więc - ale tego dnia żaden towarowy nie zaszczycił mnie swą obecnością ;)