Pobiedna - w poszukiwaniu wieży Wilhelma...

O tym, że wieżę Mon Plaisir zwaną również Wilhelma poszukiwałem już wcześniej pisałem w  TYM WPISIE
Tym razem mieliśmy swoich osobistych przewodników po tutejszych lasach i pagórkach. Poprowadzili nas drogą od tutejszego  CMENTARZA  w górę...

...kazali uważać na padalce...

...i podziwiać okolicę ;)

Tutejsza cmentarna wieża, pozbawiona dawno temu chylącej się ku upadkowi iglicy, stawała się coraz mniejsza...

...a przed nami jeszcze tyle drogi :

Z prawej Wola Sokołowska - będziemy wracać tamtym rejonem :

Ostatni rzut oka na rozległą okolicę - bo zbliżamy się do lasu :

Stóg Izerski mamy w planach na jutro :

Przejrzystość powietrza pozwala zobaczyć ratusz w Gryfowie :

Leśne dukty przed nami :

I nareszcie wieża - są plany żeby ją wyremontować i udostępnić do zwiedzania. Podejrzewam, że ze względu na wysokie drzewa widoków z niej zbytnio nie będzie :

Ze względów bezpieczeństwa zakazuje się wejścia do wnętrza :

To dlatego wszystkie zdjęcia zrobił za mnie specjalny robot ;)

Ślad po schodach :

Tuż obok wieży...

...pozostałości po latach świetności :

I jak zerknąć na te  ARCHIWALNE ZDJĘCIA  to można dojść do wniosku, że jednak widok na okolicę będzie, a budowla była naprawdę imponująca :

Spacer kontynuujemy w kierunku ulicy Hetmańskiej :

Podziwiamy rozległy widok :

Mirsk :

Wieże od lewej : ratusz w Gryfowie, kościół w Giebułtowie i biała, kościelna wieża w Wolimierzu :

Pierwsze zabudowania :

To był (podobno) kiedyś najpiękniejszy dom w Woli Sokołowskiej (obecnie ul. Hetmańskiej) :

Przed wejściem piękny kawał łupka - idealny na blat stylowego stołu :

Po przeciwnej stronie...

...dom z psem stróżującym...

...i ujadającym :

Podziwiamy biały domek - w latach powojennych (przełom lat 40. i 50.) zamieszkiwany przez naszą rodzinę :

Ruszamy w dół...

...nie do końca świadomi co nasz czeka wkrótce, zerkamy na wieżę na Czerniawskiej Kopie - tam musimy wejść pieszo :

Bo na  STÓG IZERSKI  gondolą wjedziemy :

Polnymi ścieżkami (już bez padalców) wracamy w kierunku Ptaśnika :

I na tym kończymy spacer - potem biesiadujemy nieco... :)

                                      POBIEDNA NA WEEKEND - PODSUMOWANIE

WERSJA (PRAWIE) ZIMOWA