sobota, 28 grudnia 2019

Kolejowe Kaszuby...

Spędzając tegoroczny urlop w  JASTRZĘBIEJ GÓRZE  miałem w planie kilka wypadów na fotografowanie pociągów. Nie spodziewałem się jednak, że pierwsze foty zrobię tak szybko - otóż na ostatnim postoju na  KACZYM WINKLU  miłą niespodziankę zrobił mi tzw.  NUREK  w czeskich barwach. Jakaś dziwna ekspansja czeskich loków na morze Bałtyckie - czyli jednak Czesi mogą mówić o tym, że mają dostęp do morza ;)
Potem na sekundę zajechałem na stacyjkę we Władysławowie - trafiłem na  TURBOSTONKĘ
Innego razu jadąc do miasta Hel zaparkowałem przed Kuźnicą i łapałem startujący skład - chyba do naszej stolicy. Choć prowadzony przez czeskiego loka...
Czekał chwilkę na peronie na mijankę z szynobusem ciągnącym...
...normalny wagon, bo podobno tam więcej rowerów się mieści :
Najmilsza dla oka chwila - gdy lok wypluwając kłęby dymu rozpędza się hałasując miło :
A obok nas główna droga przez cypel helski :
Na końcu cypla miasto Hel - tutaj całkiem sporu ruch :

Budynek stacyjny to mała, ale stylowa, popierdółka :
SA 133  które jeżdżą i u nas - ale tutaj mają inne malowanie. Niesamowite jak inne barwy zmieniają wizerunek :
Tu złapałem absolutnie dla mnie nowego loka - coś jak Stonka jednak nieco inna.  TUTAJ  ma  swój osobny wpis :
Po sąsiedzku klasyczna  STONKA
I ciekawy skład w tym rejonie nie będący czymś unikatowym :
W drodze powrotnej ponownie zatrzymała Kuźnica :
Jakiś IC...
...okazał się ciągnąć czeskie wagony - czyli jednak czeska ekspansja trwa ;)
Układ jest taki, że pociąg zatrzymuje się na każdej stacyjce - przy pomyślnych wiatrach można ten sam ustrzelić ponownie. Takoż uczyniłem :
A to specjalna kolejowa wyprawa w rejon znany z pierwszego zdjęcia. Tyle, że parking mam na dole kadru, a Puck w dalekim tle :
I ponownie piętrus z klasyczną Stonką i wagonem bezprzedziałowym zwanym bonanzą :
Druga strona ruchliwej głównej arterii w kierunku Władysławowa i Helu :
Nadciąga kolejne coś :
Potem kolejne :
I kolejne - ruch jest całkiem spory :
A widok na tym łuku fajny :
Potem przemieściłem się nieco w kierunku Pucka ale przyznaję, że sensu większego to nie miało ;)
Choć stąd lepiej widać moją poprzednią miejscówkę i nietypowy skład dwóch szynobusów  SA 137  z bonanzą w środku :
Ponownie Kaczy Winkiel :
Znowu mix z bonanzą - tym razem z  SA 133  :
Puck w tle :
Kończąc we kolejowe wyprawy i urlop zajechałem do Swarzewa...
...i patrząc jak odjeżdża kolorowy pociąg pożegnałem ten niezwykły rejon Polski...
Wpis na potrzeby zakładki  FOTOKOLEJ

3 komentarze:

  1. Bardzo ciekawie napisane. Gratuluję i pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super relacja. Myślałeś może o założeniu kanału na YouTube o tematyce podróżniczej? Mało rzetelnych filmów z takiej tematyki niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo!
      W zasadzie zamknąłem bloga więc na jutubie na pewno kanału nie założę - tym bardziej, że jest tego całkiem sporo, a ja jestem chyba zmęczony prowadzeniem bloga...
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.