sobota, 16 lutego 2019

Kraków (2007)

Kraków zna każdy. Bywa i tak, że nie odwiedzamy stolicy, a do Krakowa z wycieczką szkolną zajedziemy. Bo to chyba najładniejsze, najciekawsze, najbardziej klimatyczne (nie w sensie smogu) i urokliwie polskie miasto. Mnogość zabytków i pięknej architektury, kościoły wielkie i historii kawał. To właśnie Kraków.
Jesienne zwiedzanie zaczynamy mgliście - na pierwszy rzut oczywiście Wawel :
Z królową polskich rzek u podnóża :
Rzygacze - ohydna nazwa pięknego detalu :
Wnętrza zwiedzamy :
Czakramu szukamy ;)

I ruszamy w miasto :
Tak, kupiłem...
...i po kultowych uliczkach pochodziłem :
Rynek odwiedziłem :
Nawet hejnału wysłuchałem :
Wnętrza kościoła Mariackiego obejrzałem :


Miejsca ważne ze względu na JP II widziałem :
Do krypt zajrzałem :
Witraże sfotografowałem :
A nawet dzwon Zygmunta dotykałem - i z jego wieży poniższe zdjęcie zrobiłem :
Barbakan :
Brama Floriańska :
I na koniec Wawel ale w cieplejszym klimacie :
GALERIA

Kolejnym punktem tej wycieczki była  WIELICZKA  i  ZAKOPANE  - o tym wkrótce...

Wpis na potrzeby zakładki  POLSKA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.