Po 10 latach ponownie wizytuję ten urokliwy kościółek - zdjęcia z 2010r. do odnalezienia TUTAJ Wtedy towarzyszyła nam śnieżna zima - tym razem piękna jesienna aura. Podobnie jak w pozostałych lokalizacjach, tego dnia fotografowałem telefonem. Na koniec z tej eskapady zrobię nową JEDNODNIÓWKĘ ZGORZELECKĄ - tymczasem zapraszam na pandemiczny spacer, którego oznaki będą pod kościołem mocno widoczne...
Tablica informacyjna :
Nie wiadomo kto jest właścicielem owych aut - ksiądz czy organista :Za to pandemicznie rozstawione rowery zastosowały się karnie do narzuconych obostrzeń :
Tak, brakuje mu wieżyczki jakiejś - dziwny jest pod tym względem ów kościół :
Niewielki cmentarz...
...skrywa również stare poniemieckie nagrobki :
Ten w kształcie grzywki, oczu i ust - tylko nosa brak ;)
Po przeciwnej stronie ulicy są ruiny pałacu - do obejrzenia TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.