środa, 23 października 2019

Lubin Kopalnia - tzw. Katanga (KGHM)

W zasadzie temat opisu tej, jak to nazwałem  BOCZNICY , został rozwiązany - dzięki fejsowi i komentarzowi tam umieszczonemu :

A wie kolega czym się różni stacja od przystanku? To akurat jest stacja! Przystanek to jest miejsce zatrzymania się pociągu na szlaku. Kolejny temat "katangi" to coś w lewo to nie jest bocznica tylko linia A Katanga to tylko mieszkańcy tak mówią a tak naprawdę to jest stacja towarowa Lubin Kopalnia od której dopiero odchodzą bocznice. A wracając do tematu przystanku, to jest nim p.o. Lubin Stadion który będzie funkcjonował od grudnia.

Zapraszam zatem na stację towarową Lubin Kopalnia - stacja to nietypowa (wszak towarowa) i peronów na niej nie uświadczysz - jest tylko taka rampa :
Przy niej takie atrakcje :
ET 21 
M62  w takich barwach jeszcze jej nie widziałem :
TEM2 
Innego dnia trzewia swe w upalnym słońcu chłodziła  6Dg
TEM2 czekała na start :

Gagarin odpoczywał :
I tak w sumie nieco monotonnie się zrobiło ;)
Na swe wytłumaczenie mam to, że : nigdy tu nie byłem ; nigdy nie widziałem niektórych maszyn ; były tu elektrowozy za którymi tęsknię, bo u mnie ich nie ma. Jak choćby ten  SPUTNIK  wjeżdżający na stację :
Nigdy Kanciaków nie lubiłem ale na tego zezowatego jakoś inaczej spojrzałem ;)
Potem do towarzystwa dołączył  BYK
I tak obydwa elektrowozy dla mnie zapozowały :
Innego dnia układ był taki :
Wtedy Turbostonka odpoczywała :
I w momencie, gdy już wiało nudą i monotonią...
...nadjechała  E 189
Jakby na moje pożegnanie, bo to było w ostatni dzień. Potem stąd odjechałem - ale innym wozem ;)
Wpis oczywiście na potrzeby zakładki  FOTOKOLEJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.