Na zdjęciach główna ulica miasta :
Elementem stylistycznym miasta są łodzie rybackie - jest w centrum miasta , a także na rondzie na jego obrzeżach - na zdjęciu w tle łódź w centrum :
Przechodzimy w kierunku portu...
...mijając obiekt pamiętający czasy mocno-minione :
Odwiedziliśmy tę wędzarnię - niezwykle miła obsługa i pyszna rybka. Namówiono nas na antara - pierwszy raz jadłem ale gorąco polecam...
A'propos gorąco - rybka była wędzona i podawna na gorąco :
A to już zabudowania przy porcie :
Trzeba przyznać , że lokalizacja , klimat i estetyka o wiele lepsza niż w Dźwirzynie :
Tu łódź dla ludzi odpornych na chorobę morską ;)
Na chwilę przed wymarszem plażą w kierunku Dźwirzyna :)
Takie coś wyrzucało morze :
Część spaceru odbywało się w tłumie plażowiczów - inna część na odludziu...
To nie jest moja robota...
Woda ma tu ciekawy kolor - nawet gdzieś w przewodniku o tym napisano...
Nordic walking w modzie...
I lokalne ptactwo ;)
I znany Wam już port u celu naszej wędrówki :
Widzę Arek że stajesz się po mału ekspertem od naszego wybrzeża ;)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że jeszcze tam zawitasz nie raz. Cóż...może gdybym mieszkał niedaleko gór, to też ciągnęło by mnie na północ i na plaże. A tak- niestety. Poza Sudetami prawie świata nie widzę ;) (tfu...jakie niestety, przecież super mi z tym!)
;))
ooo Arku łódeczki już są, a teraz te obiecane "dupeczki" byśmy poprosili :)
OdpowiedzUsuńfotki fajne, szczególnie końcówka dla mnie
pozdrawiam
Medart - zawsze lubiłem nasze wybrzeże - od Kołobrzegu na zachód :)
OdpowiedzUsuńKoberek - z tymi dupeczkami to podpucha była - przyznaję bez bicia :D Poza tym rymowało się w tamtym tekście ;)
jak zawsze zacnie :) T/S
OdpowiedzUsuńbardzo klimatyczne fotki "morskie", budza moj osobisty sentyment:)
OdpowiedzUsuńT/S - podziękował :)
OdpowiedzUsuńAgnieszka - cieszy mnie to :)
Bardzo ładne zdjęcie .Aby do lata .Tęsknię za latem.
OdpowiedzUsuńKidy ja jeździłem do Mrzeżyna i Dźwirzyna plażą się nie dało przejść, bo teren po części należał do jednostki woskowej. Trzeba było jechać autobusem do Rogowa i stąd pochodzić po plaży. Teraz jest luksus. Ja targałem do Grzybowa.
OdpowiedzUsuńTrochę widzę się kminiło w Mrzezinie.
Pozdrawiam!
Zofia - dzięki :)
OdpowiedzUsuńKris - ja też znam te miejscowości z czasów gdy wojsko stacjonowało pomiędzy nimi. Pamiętam, że od humoru wojaka na bramie zależało czy przejdziesz przez teren wojska czy będziesz robił spore kółko ;)
Pozdrawiam :)
W Dzwirzynie byłam 2 lata temu a Grzybowie 20 lat temu ale Dzwirzyno ładniejsze
OdpowiedzUsuń