Jest tu przystań dla motorówek czy innych wodnych pojazdów ;)
Jest też rzeźba - ale nie autorstwa pana STANISŁAWA SETY
Są też wielbiciele moczenia kija ;)
Są wiatraki...
I wspomniani na wstępie fani windsurfingu - i trzeba przyznać , że mocno dziwi widok osoby brodzącej w tak płytkiej
wodzie w tak dużej odległości od brzegu - w zasadzie wygląda to
komicznie :)
Wypływając z przystani trzeba trzymać się określonego (pogłębionego) toru - inaczej osiądzie się na mieliźnie... Wędkarz nie był zachwycony tym faktem ;)
A to my w felernie zrobionej fotce ;)
A na koniec zabytkowy kabriolet Mercedesa :
Kiedyś czytałem , że przy wyjeździe tym za granicę trzeba uzyskać wcześniej zgodę konserwatora zabytków - ciekaw jestem czy to nie kompletna bzdura...
A Ci amatorzy rybek nie wiesz co połowili? Bardzo mnie to ciekawi :)
OdpowiedzUsuńtam gdzie rybki jest i Jacek hehe
OdpowiedzUsuńArku to dla żony tylu fotek nie cykłeś co dla limuzyny :) jak zwykle żarcik
sam jestem ciekaw z tym pozwoleniem
fajne kadry !
> ciekaw jestem czy to nie kompletna bzdura...
OdpowiedzUsuńhttp://oldtimery.com/index.php?option=com_content&view=article&id=172:wywoz-i-sprzeda-pojazdow-zabytkowych-za-granic&catid=49:porady-prawne&Itemid=714