Wieża katedry ciekawie wystaje z wieżowca :
Wszechobecne wiatraki i tutaj zaznaczają swoją obecność ;)
A to rzut oka w kierunku Bałtyku :
I fontanna na rzece Parsęta :
Zbliżenie na zabudowania koło portu :
I nieco osiedlowego podwórka - fajne stare poniemieckie kamienice i wieżowce obok nich - nigdy nie lubiłem takich połączeń...
A to już nowoczesność :
Tę parę już znacie ;)
A tu bywają imprezy :
Przemieszczamy się do parku :
To wyjątkowo fajny pomysł na oryginalność w miejskim parku :
Docieramy do portu znanego wszystkim , którzy odwiedzili Kołobrzeg :
Latarnia morska też znana wszystkim ;)
Podobny pojazd z kawą spotkam również na Bornholmie. Swego czasu sporo szumu było wokół takiego (podobnego?) pojazdu jeżdżącego po Piotrkowskiej w Łodzi :
I zmierzamy w tym kierunku...
...idąc promenadą :
Dochodzimy do pomnika - żywego...
...i martwego ;) Czyli pomnik zaślubin z morzem :
Na plaży mają tu fajne kosze :
A my idziemy na molo :
Stary , pamiętający minione czasy , moloch zwany teraz Bałtyk zmienił nieco oblicze ;)
Wracając zachodzimy do biura po bilet na Bornholm :)
I widzimy jak burzy się stare budynki socjalne w centrum miasta żeby zwolnić miejscówkę pod ciekawszą (bardziej dochodową pewnie) zabudowę :
Kołobrzeg wczesnym rankiem i z wieczora obejrzycie TUTAJ - w wersji bezosobowej :)
Ciekawa jest niepozorna mozaika na pomniku zaślubin, lubię ją:)
OdpowiedzUsuń