czwartek, 14 lutego 2013

Izery Trophy H6 - wrzesień '06

Dziś kilka ujęć z jesiennego rajdu terenowego na którym panowały letnie warunki... Oznacza to masę kurzu i mało błota wyrzucanego spod kół. No chyba , że ktoś wodą poleje - bo i tak bywa :)
Dodam , że H6 oznaczało 6 godzin jazdy w kółko po torze - kto nazbiera więcej pieczątek na linii startu/mety ten wygrywa. Sam wymóg zatrzymania w tym miejscu powodował , że było ciekawiej ;) 

Na linii startu/mety - Tomcat produkcji Alberta Gryszczuka w akcji :
Tu Ostaszewski - budzący respekt rozmiarami :
Tu ciekawa samoróba :
A tu desperacki wyskok zawodnika bez żadnych szans na zwycięstwo - zakończył rajd tym wyczynem :
Kogo interesuje pełna fotorelacja z dokładnym opisem z tego rajdu zapraszam na FUJIKLUB

WERSJA KLISZOWA TEGO RAJDU

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.