Mniej więcej w tym samym czasie co u JACKA u mnie we wsi zagościła tęcza - a nawet 2 :)
Było wietrzenie, burzowo, groźnie - ale na koniec pokazała się właśnie ona :
Sklejka z dwóch fotek na koniec :
To tak na pohybel tej jesiennej aurze za oknem - podobno już jutro wróci lato :)
PS. Niedawno też fotografowałem tęczę z mojego terenu - co ciekawe była dokładnie w tym samym miejscu - KLIK KLIK - widoczna na dole postu.
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
Świetna fotki. Szczególnie to ostatnie (łączone) i te z gałązkami wierzby. Uwielbiam to zjawisko :)
OdpowiedzUsuńTęcza to cud natury !:)
OdpowiedzUsuń