Rankiem jadąc do sklepu tradycyjnie zajechałem w tereny stacyjne - na bocznicy stoją cysterny biorące udział w niedawnej "wywrotce" koło Sulikowa - pisał o tym Jacek ( KLIK KLIK )
Platformy za beczkami mają na sobie szyny - wymieniono kawałek torów po tamtejszej awarii.
Widać , że wydarzenie ma wpływ na służby - bo kontrolowano stan automatyki (jak się nie mylę) :
Ponadto pani z nastawni przewrażliwiona i nerwowo reagowała na moje fotografowanie ;) Potem pojechałem zobaczyć jak zmienia się krajobraz z tutejszym kościołem na pierwszym planie - no i wiatraki swoje zrobiły...
Te resztki śniegu to już ostatnie tej zimy !!!
I panorama :
Takie widoki to już przeszłość...
Przy okazji budynek stacyjny którego zazwyczaj zza drzew nie widać :
Drugą rundkę odbyłem koło południa - złapałem SM 42 ze składem beczek (takich samych jak te biorące udział w katastrofie) :
Tu mijanka sprawiająca wrażenie jakby stacja Jerzmanki była jakąś węzłową ;) Platformy z szynami już odjechały.
I rozpędzająca się SU 46 ze składem tzw. talbotów :
Sezon rowerowy uważam za otwarty !!!
Zapomniałbym - wzorem Jacka spojrzałem na ptactwo na niebie - nie wiem jak u niego ale u mnie klucz "niewiemczego" leciał na południe. Co to ma oznaczać boję się nawet myśleć ;)
Super. Ja najpóźniej za miesiąc zamierzam rozpocząć swój sezon rowerowy, zostały mi bowiem jeszcze drobne naprawy sprzętu. Tak to jest jak się prześpi zimę;)
OdpowiedzUsuńA śniegu widzę u Ciebie już malutko. U mnie jeszcze niestety sporo leży. Ale na szczęście z dnia na dzień coraz mniej :)
no to nie jestem sam :)
OdpowiedzUsuńmyślałem, że tylko mi odbiło z tym rowerem
a o tym kluczu to nawet nie kracz :)
Ta kontrola na kolei, to raczej efekt nalotu NIK-u, który na PKP nie zostawił suchej nitki. Polecam zajrzeć na strony Izby.
OdpowiedzUsuńA co do gęsi (prawdopodobnie gęgawy) skoro lecą na południe to niczym ród Starków z sagi Martina "Gra o tron", powinieneś zakrzyknąć: Winter is coming! :D
Faktycznie - nawet w radiu gadali o tej kontroli...
OdpowiedzUsuńA ptactwo wczoraj się jednak nawróciło - całe klucze leciały w Polskę !!!
Śniegu już w ogóle nie ma - i dobrze :)