środa, 26 stycznia 2022

Wieczorna, mroźna Landeskrona...

Zima u nas jakby w odwrocie - a ja mam foty z mroźnego jej etapu, gdy urok swój właściwy miała. Było to na końcówce grudnia ub.r. Zanim ujrzałem taki widok:

Musiałem wdrapać się oczywiście na górę i zaczekać na schowanie się Słońca za horyzontem:
Okazuje się, że wieżyczka, która kiedyś była zamykana na noc, obecnie jest dostępna całodobowo. Dobra to wiadomość dla fanów np. WSCHODU SŁOŃCA NAD GOERLITZ I ZGORZELCEM  albo ogólnie fanów  LANDESKRONY
Mróz coraz większy ale i tak najgorszy jest wiatr ;) 
Powoli ściemnia się:
Świątecznie oświetlone dźwigi w rejonie bahnhofu ciekawie się komponują:
W zasadzie to dopiero teraz jest naprawdę ciemno:
Na koniec foty komórkowe - zasadniczo to wymarzłem się jak durny, bo mogłem zajechać pół godziny później i zrobić tylko końcowe foty. Albo pół godziny wcześniej i utrwalić zachód Słońca w pełnej krasie. A, że spontaniczna była to eskapada to wyszło jak wyszło ;)
Niemniej jednak nie żałuję, bo poświąteczne kalorie nieco zgubiłem ;) 
Jeśli ktoś zainteresowany jest zdjęciami z Goerlitz i Zgorzelca to zapraszam do tej  ZAKŁADKI


3 komentarze:

  1. patrzac na te zdjecia nabieram ochoty wybrac sie tam sama, z plecaczkiem, goraca herbata....ciekawa relacja dziekuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Herbatka zbędna - acz mile widziana (zwłaszcza z prądem) ;)
      To idealne miejsce na mało forsujący spacer - a widoki wynagrodzą wysiłek.

      Usuń
  2. Piękne widoki :) I zimno, brrrr, nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.