niedziela, 24 maja 2020

Jędrzychowice - Lasów

2007 ROKU  świeżo po modernizacji tej linii poświęciłem jej kilka chwil z aparatem. Teraz powodem mojej wizyty jest zakończenie  ELEKTRYFIKACJI  tego odcinka. Lecz jeśli myślicie, że ruch towarowy odbywa się tutaj elektrowozami to jesteście w błędzie - to nadal oparte jest na spalinowozach, bo nie pociągnięto jeszcze kabla do czeskiej granicy, Sulikowa czy Turowa. I zapowiada się na to, że stan obecny potrwa kolejne dziesięciolecia... W każdym razie pociągi relacji Wrocław - Zgorzelec - Wrocław obsługiwane są jednostkami typu Impuls - i kilka ich zdjęć znajdziecie  TUTAJ  - do stolicy śmiga  DART  ale on wymaga wstania o nieludzko wczesnej porze i w związku z tym jeszcze go nie sfotografowałem :)

Jestem w Jędrzychowicach - z małego wzniesienia w kierunku Lasowa zerkam w dół :
I w górę - do której szczytu dojdę :
I już jestem :)
Sarny też tu już są :
Rozgrzane powietrze nad torowiskiem nie sprzyja takim kadrom - ale ja akurat lubię takie lekko rozmyte dalekie plany :

Słupy pachnąć nowością :
Chodząc po torowisku (nie róbcie tego sami - a najlepiej w ogóle) odnajduję kilka intrygujących "śmieci" :
Mam pewne podejrzenia co do pochodzenia tych elementów ale dopiero poniżej przeczytacie co spece mówią o tych odpadach :)
Na wewnętrznej stronie osłony tarczy odkłada się nalot z zeszlifowanego materiału. Tutaj podobnie, gorące wióry i pył osiadają na osłonach SPENO i pewnie co jakiś czas spadają. Albo ktoś je opukał młotkiem.

Swego czasu nocną porą przejechał przez ten odcinek specjalny skład szlifujący tory - iskry tryskały spod niego jak szalone ;)

Przerywnik przyrodniczo-uprawny ;)
Wracamy do tematu - w kraju i świecie rozwija się zaraza. Dlatego spacer po tym opustoszałym terenie należy do bezpiecznych. Szkoda tylko, że wraz z zarazą ograniczono mocno ruch pociągów - bo na wiele nie mogłem liczyć...
I jak na ironię nadjeżdża wyśmiewane przeze mnie  ŻELAZKO
Z zawrotną prędkością i w niezwykłym komforcie wiezie pasażerów do Zielonej Góry :
Czekając na kolejne cokolwiek na torach przechodzę przez most :
Stwierdzam, że powojenny schron w tym miejscu jednak pozostawiono :
Zerkam na ruiny  PAŁACU  w Jędrzychowicach :
I czekam na  IMPULSA
I na koniec kadry na ten odcinek ale z boku tej linii :
Wtedy robiłem rozpoznanie w temacie rzepaku - jak kogoś rzepakowe opowieści interesują to zapraszam do  TEGO WPISU  - naprawdę warto !!!

STACJA JĘDRZYCHOWICE - LATO 2020

A więcej tematyki kolejowej w zakładce  FOTOKOLEJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.