poniedziałek, 26 stycznia 2015

Jerzmanki, jesień 2014 - rundka rowerowa nr 10

Nareszcie ostatni jesienny wpis - poprzedni jest TUTAJ
Drzewa - ostatnie, zimowe wichury nieco spustoszyły te stare czereśnie. Tutaj jeszcze wersja "na bogato" :)
Tradycyjnie niemiecka Landeskrona nieśmiało zagląda ;)
To druga strona tej alei :
I Landeskrona z innej perspektywy :
A to już inny dzień - spóźniłem się nieco na zachód słońca...
...tu za to mamy wschód słońca z mojego okna :
I na terenie pobliskich stawów, które już znacie :
I tym akcentem żegnamy się z ubiegłoroczną jesienią !!!

Wkrótce zestawienie wszystkich jesiennych wycieczek :)
A spragnionym prawdziwej zimy przypominam, że chyba już była - TUTAJ
;)

2 komentarze:

  1. Trzy pierwsze kadry i ostatni spoks !
    To kiedy umawiamy się na strzyżenie :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      No ciekaw jestem jak go przystrzyżesz - zalecam szelki i podwieszenie pod sufitem :D

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.