niedziela, 12 października 2014

W poszukiwaniu polskiej złotej jesieni...

Moje pierwsze poszukiwania kolorów jesieni spełzło na niczym.
Kolory jeszcze mało jesienne - a wszystko to przez wysokie temperatury jakie ostatnio odnotowujemy.
Prace polowe trwają :
Ziemne również :
Jedzie w kierunku budowy wiatraków o których pisałem na MOJE JERZMANKI
Połamane, stare czereśnie przycięto w sterczący z ziemi wielki badyl :)
Na terenach wokół stawów cegielnianych też oznak jesieni mało :
Na leśnych duktach nieco liści jest :
Ale duża część nadal zielona powiewa na drzewach :
Bydło pasie się na ładnej trawce :
A pszczółki nadal latają :
Kolejny jesienny wrzut musi już być bardziej złoto-jesienny :)

4 komentarze:

  1. Już coraz więcej tych oznak.
    A te czereśnie zmasakrowali w tym roku !
    Fajne pstryki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czemu Ty szukasz suchych liści?.Martwoty.Ze względu na barwy?Portrety zwierząt wychodzą ci po mistrzowsku.One cię lubią bo ci pozują.Nawet te malutkie owady.W nich jest życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie szukam martwych liści - tylko kolorowych :) One żyją - kolorowo :)
      Dzięki za dobre słowo :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.