Cały obiekt jest otoczony fosą :
I na koniec aleja bukowa - niezwykle urocza wczesną wiosną :
Niestety rok 2010 nie był szczęśliwy dla tego miejsca - pałac został zalany wodą z pękniętej zapory na Witce.
Sama powódź na terenie Zgorzelca do obejrzenia - TUTAJ
A pechowa zapora w Niedowie zwana Witką - TUTAJ
A jak wygląda sytuacja z potencjalnym zwiedzeniem obiektu. Jest taka możliwość? Domyślam się że to zalanie trzy lata temu mogło tu sporo namieszać. A jak jest na dzień dzisiejszy?
OdpowiedzUsuńNie ma możliwości zwiedzania obiektu. W zasadzie nigdy nie było. Teraz dodatkowo doszedł problem z dokończeniem remontu - bo zmarł szef GERDY która przejęła obiekt. Ale za te akurat informacje głowy nie dam ;)
OdpowiedzUsuńPodpowiem Ci , że zwiedzanie tego pałacu dobrze połączyć z przejazdem za Nysę i zajechaniem do klasztoru Marienthal w Ostritz jak również na Berzdorfer See. Przejście graniczne jest bezpośrednio przy zjeździe do pałacu.
Dzięki za wartościowe info. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy - co wiem to zawsze podpowiem.
OdpowiedzUsuńPoza tym miło mi Ciebie tu gościć :)
Pozdrawiam :)
Myślałem, że trafiłem na stronę, na której jeszcze nie byłem, a tu znów u Ciebie. Tak dopracowanych fotek jeszcze nie widziałem. W sam raz na pocztówki. Najbardziej podoba mi się 1 i 5. Buki też fajne -tak blisko siebie, ale ktoś pomyślał.
OdpowiedzUsuńU mnie dużo mniej estetycznie, jakbyś chciał mnie odwiedzić. ;)
Piękny obiekt. Bywam w Bogatyni więc trzeba będzie zaplanować i Radomierzyce po drodze :) Świetne zdjęcia ...
OdpowiedzUsuńWarto, warto - ale niespecjalnie warto przejmować się tabliczkami o zakazie wejścia na teren fosy ;) Bo takowe istnieją...
OdpowiedzUsuńDzięki za cenne info :)
Usuńkurcze tak blisko mialem i nigdy tam nie bylem...
OdpowiedzUsuńI tak bywa ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia i miejsce....Z przyjemnością obejrzałam
OdpowiedzUsuńImponujące,ciekawe jak wewnątrz.
OdpowiedzUsuńNie ma możliwości wejścia niestety...
Usuńoch... kiedyś byłam tu na wakacjach, chłopak, pałac-ruina, przejście graniczne, którego nie było-lata 80/90 mega sentyment :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że mogłem odświeżyć te miłe wspomnienia :)
UsuńWitam. Mieszkam blisko tego pałacu i oswiadczam wszystkim ze mozna smiało spacerowac wokoło mimo tego ze jest szlaban i jakas chora tabliczka która zawiesił ochroniarz ktoremu niechce sie pilnowac zeby nie pokradli dobr materialnych :)
OdpowiedzUsuńDzięki za info !!!
UsuńPozdrawiam :)
Byłam tam w sobotę, spotkałam tylko parę niemców chcacych również zwiedzic ten piekny obiekt. Jest to niesamowite miejsce, całe otoczenie złożone ze starych drzew i te przecudne alejki wokół całego pałacu - coś pięknego. Wielka szkoda, że nie można wejść do środka i podziwiać widoku pałacu od środka.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla autora :)
Również pozdrawiam :)
UsuńBardzo często przechadzając się alejkami tęsknie spoglądam na palac- czy ktoś ma kontakt z właścicielem? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSkomplikowana sprawa spadkowa - podobno.
UsuńWięc z właścicielem jako takim ciężko się dogadać...
Byłam tam i obeszłam cały pałac dookoła , nikt nie wyganiał, szkoda tylko, że do środka wejść nie można.
OdpowiedzUsuńBędę musiał się tam wybrać kiedyś wczesną wiosną...jak byłem w lecie fosa była zarośnięta....
OdpowiedzUsuń