Zwiedziliśmy wnętrza w których obowiązywał zakaz fotografowania - tak konkretnie do trzeba za tę możliwość zapłacić. Podsumowując atrakcje jakie oferuje pałacowe wnętrze to można sobie to odpuścić...
...poświęcając więcej czasu na zwiedzanie ogrodów, do których teraz zapraszam :)
Panorama najbardziej oddaje ogrom terenu :
Schodzimy schodami w dół...
...tu należy się co jakiś czas odwracać...
...bo co inne "piętro" to inna perspektywa :
Nie ma szans na ulubiony przeze mnie kadry "bezludzkie". I tak należy uznać za sukces tak małą ilość "elementu ludzkiego" w kadrze ;)
Od fontanny rozchodzą się liczne alejki :
Ostatni rzut oka na pałac :
I tutaj można spacerować bez końca...
...odnajdując coraz to nowe atrakcje pomiędzy drzewami :
Ale czas nagli, bo czeka nas kolejny tutejszy pałac - ostatni rzut oka na ogrody :
Sanssouci od tyłu :
Nie bardzo wiadomo w jakim celu tu stoi ale wiatrak też robi za atrakcję ;)
Okazuje się, że z wiatrakiem tym wiąże się PEWNA CIEKAWA HISTORIA
I inna lokalizacja - jak informują tablice oprócz pałacu mamy tutaj wielki teren zielony :
Sam pałac robi średnie wrażenie. Nawet ciężko nazwać to pałacem...
...ale jest coś co wyróżnia go z tłumu podobnych...
...to spektakularne kominy :
Te są misternie wykonane. Przypomniały mi o tych z portugalskiej SINTRY , które były niesamowicie wielkie i dominowały w bryle budynku. Te nie zdominowały ogólnego wizerunku pałacu ale zdecydowanie go upiękniały :
Słuchamy i zwiedzamy :
Ponownie zadzieram głowę w górę :)
I ostatni rzut oka na obiekt...
...i, jakżeby inaczej, kominy :)
Na tym kończy się wizyta w Poczdamie - wkrótce BERLIN :)POCZDAM - FILMOWA WERSJA
GALERIA
BERLIN I POCZDAM - PODSUMOWANIE
Wow byłeś w Pocztadamie w tym roku, szacun :)
OdpowiedzUsuń