Po typowo miejskich atrakcjach w STONE TOWN czas na wiejskie klimaty. Miejsca, które być może nie do końca są dla turysty bezpieczne ale korcą niezwykle swoim klimatem. Pierwszy kadr znajdzie swoje rozwinięcie poniżej - wykonałem go w typowym domostwie niedaleko mojego resortu:
Część zdjęć wykonałem jadąc, jako pasażer, z auta: Bo to zasadniczo najprostsza i najbezpieczniejsza metoda - nikt Cię nie dogoni i nie zrypie za robienie zdjęć ;)Zdjęcia są niekiedy z felernymi refleksami szyb ale to najmniej ważne...
Niekiedy spacerowałem z samego rana przed resortem...
...i np. pracowników idących do hotelu łapałem w kadr:
Innym razem podglądałem sklepikarzy:
Albo fociłem bez ukrycia - bo tutaj akurat mogłem:
A innym razem zgadałem się z jednym ze sklepikarzy i poszliśmy do jego domostwa. Przedstawił mi swoją siostrę, jej męża i dzieciątko:Maluch wydawał się nieco zdezorientowany:
Ojciec chyba rozbawiony ;)
Tak jak i matka:
Która pokazała jak się u nich nosi takie brzdące:
Zostawiłem im kilka $ bo tak należało zrobić. Ale nie polecam takich wyjść w teren - bo to do końca bezpieczne nie jest, a gość ciągnął mnie na takie zadupie, że obmyślałem już plan ucieczki ;) No ale przeżyłem i zwiedzamy dalej - inne gospodarstwo nastawione raczej na zwierzęta:
A to już typowe gospodarstwo tyle, że w rejonie FARMY PRZYPRAW - więc takie raczej nieco zaaranżowane:
Niemniej jednak dobrze być...
...bo człek zobaczy jak oni gotują...
...załatwiają się (nie chcecie tego widzieć!)
Albo w czym wodę pitną trzymają:
Oczywiście niech Was ręka boska broni przed piciem tej wody!
Nieco dalej, na tej samej farmie, inne domostwo:
I dzieci:
Na koniec kilka kadrów sprzed resortu:Nie wiem jak oni to robią, że te koszule takie białe mają, a warunki mieszkaniowe mają niezbyt temu sprzyjające...
Sklepik obok nas:
Spożywczy:
I techniczny:
I to tyle takich nieco innych urlopowych kadrów.
Wkrótce inne nietypowe wpisy - np. z ciekawostkami i MOTORYZACJĄ :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.