Pałac w Lasowie (o dziwo!) fotografowałem ostatni raz podczas tzw. WIKIEKSPEDYCJI w 2013r. W 2020r. nadrobiłem zaległości, bo wizytowałem go dwukrotnie - a jesień pięknie pomogła w odkrywaniu uroków tego miejsca. Zapraszam najpierw na tyły obiektu :
I dopiero teraz brama wejściowa - wejściowo/wyjściowa jak mawia kabaretowy klasyk ;)Podczas pierwszej wizyty poranne słoneczko dopisało...
...za drugim razem tak nie oświetlało obiektów ale na szczęście nieśmiałe przebłyski miało ;)
I to koniec kolejnego wpisu ze zdjęciami z komórki - trzeba przyznać, że przy odpowiednich warunkach ciężko rozpoznać czym robiłem zdjęcia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.