wtorek, 27 października 2015

Most kolejowy - letnim rankiem...

Mam zaległości na blogu. Nawet nie wiem z czego się one biorą. Chyba za dużo fotografuję. Muszę zwolnić...
Tymczasem (ulubiony przeze mnie) most kolejowy pewnego letniego dnia :
Wiatraki w rejonie Koźmina :
I przechodzę na drugą stronę torowiska :
Tutaj cień daje wytchnienie od mocnego słońca :



W dole Nysa Łużycka :
Znowu wiatraki zakłócają widok na Izery :
I ciekawostka - zawodnik (pijany? skacowany? na pewno nie do końca świadom) wędrujący z polskiej na niemiecką stronę :
Nawet miał czas na podziwianie widoków :)
A, że są całkiem ciekawe przekonałem się kiedyś osobiście ( KLIK KLIK )
Po chwili granicę przekroczyła BR 232 ze składem - co ciekawe najczęściej tę lokomotywę (i przewoźnika) widać na tym odcinku. Jakby nikt inny nie mógł wjeżdżać na teren Niemiec.
I to tyle. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.