czwartek, 17 listopada 2016

Jesiennych kadrów kilka...

Jesień tego roku mamy wyjątkową. Wyjątkowo podłą, nieciekawą, niefotogeniczną (no chyba, że ktoś psychodeliczne klimaty lubi) i bez ładnego słońca z ogromem kolorów w tle...
Wypuszczam się zatem w rejon, który wizytowałem  WIOSNĄ  - bo akurat słońce nieco wychyliło się zza chmur.
 Trzeba tu przybyć przy dobrej przejrzystości powietrza...
 BERZDORFER SEE w tle :
 I alejka, która jest zasadniczym celem tej wyprawy :
 W tym miejscu nieśmiało zza pól i łąk wychyla się  LANDESKRONA
 Aleja właściwa :
Zimą musi spektakularnie wyglądać po świeżym opadzie śniegu...
I droga powrotna do miasta :
 I widoczności i światła brak :(
I taka to była jesień ;)

Foty w albumie - KLIK KLIK

3 komentarze:

  1. No depresja jesienna uciekła !
    Na 5 co to za aleja i na 2 baner?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tablica poglądowa (na 2) co widać przy dobrej widoczności - m.in. Śnieżka.
      Aleja przed wsią Jauernick-Buschbach.

      Usuń
    2. Aaa Niemcy, właśnie się zastanawiałem, gdzie tak mamy zadbane :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.