Dzięki sprawnej organizacji i genialnej koncepcji imprezy poczciwy Dzień Kobiet zamieniono na imprę pod nazwą "Kobiety na rowery" - osadzonej w epoce PRL-u, z odpowiednim zachowaniem szefostwa obiektu (goździki!!!), kiełbasą zawijaną w gazetę, octem na półkach, limitowanym papierem pierwszej potrzeby itd. itp.
Szczegóły imprezy na STRONIE WWW
A krótka fotograficzna opowieść poniżej :)
Start ekipy z terenu Stalagu VIIIA - foto grupowe :
Grupa piesza ruszyła :
Za nią rowerowa - na oczywiście wydłużoną trasę :
Pieczę nad imprezą objęła pani Kierowniczka ;)
Na miejscu w CRT Radomierzyce wita nas :
Ekipa piesza zameldowała się na mecie...
...posilając się pierwszą kiełbasą (druga była już na kartki) :
Rowerzyści jeździli...
...i jeździli ;)
W końcu zsiedli ze swoich stalowych rumaków ;)
Też podjedli :
Obsługa w PRL-owskim stroju dbała o odpowiednie dopieczenie kiełbasek - co w efekcie poskutkowało tym, że kiełbaski były smaczniejsze niż te w tamtych czasach :)
Potem zwiedzano wnętrze obiektu, podziwiano pamiątki z minionej epoki i pozowano do zdjęć :
Czas na konkursy :
Wycinanie kuponów z kartek na mięso :
Niespodziewani goście z deficytowym towarem :
Okazali się dobrze ustawionymi działaczami ;)
Potem rozdysponowano kiełbasę...
...do momentu aż tej zabrakło ;)
Wtedy jedzono kaszę - na czas :
Zwyciężczyni (z wypchanymi policzkami) odebrała kupon na jedną parę obuwia :
A szef wręczał symbol Dnia Kobiet - czyli goździki :
Ponoć nie liczy się płeć - a uczucie ;)
Księga Skarg i Zażaleń doczekała się kilku wpisów :
A konkurs rzutu beretem z antenką do ruchomego męskiego celu został oddany walkowerem :
Pełna galeria z imprezy dostępna jest TUTAJ lub TUTAJ
A te powyższe TUTAJ lub TUTAJ
Kolejna impreza odbędzie się 2 kwietnia - Wielkanocny Bieg dla Jaj (pierwszy wyglądał TAK )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.