sobota, 23 stycznia 2016

Jerzmanki jesienią...

Ubiegłoroczna jesień (w przeciwieństwie do poprzedniej 10 JESIENNYCH RUNDEK ROWEROWYCH ) została nieco przeze mnie zaniedbana - z ewidentnego braku czasu. Podsumowując jednak kadry jesienne wskazać muszę te :
JERZMANKOWE PŁONĄCE NIEBO
KOLORY JESIENI
JERZMANKOWY ŚWIT
Więc chyba w sumie nie jest tak źle...?

A dziś mocno zaległe zdjęcia z mało słonecznej wersji jesieni - okolica stawów :
Ulubiona moja ścieżynka leśna...
...przecinająca torowisko :
Rejon cegielni :
 Specjalna ścieżka dla fanów deptania liści ;)
Rzut oka w kierunku południowym :
I znowu jerzmankowe stawy, które znacie z poprzednich lat :
Pełna galeria TUTAJ

2 komentarze:

  1. Dzięki. Fajnie powspominać kolory jesieni, kiedy wokół już biało :)

    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorsze, że u nas właśnie przestaje być biało...

      Pozdro :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.