niedziela, 20 grudnia 2015

Śląski Jarmark Bożonarodzeniowy - Goerlitz 2015

Podobnie jak w roku ubiegłym ( KLIK KLIK ) tegoroczny jarmark przebiegał zdecydowanie w jesiennym klimacie.
Moja fotorelacja tym razem będzie nieco inna - ze względu na ogromną ilość zdjęć stworzyłem albumy opatrzone dokładną datą wizyty. Proszę jednak o informację czy powyższe przekierowania na galerie działają - ostatnio Google/Picasa coś w udostępnieniach galeriach miesza...

Sobota (5 grudnia - PEŁNA GALERIA ) - pierwszy jarmarkowy weekend więc i największe tłumy stęsknione takich wydarzeń, koncertów, zapachów, smaków i innych atrakcji :
Niedziela (6 grudnia - PEŁNA GALERIA ). To tego dnia jarmark oglądałem m.in. z wieży ratuszowej (ten wpis TUTAJ ) - ale tam na górze nie czuć tych zapachów i ciepłego klimatu...



Na jarmarku im ciemniej tym przyjemniej !!! :)
Sobota (12 grudnia - PEŁNA GALERIA ). Środkowy weekend grudniowy zazwyczaj jest najlepszym czasem na tego rodzaju atrakcje.
Ta sama restauracja co na Berzdorfer See ( TUTAJ ją nieco pokazałem) - serwuje m.in. pyszne kiełbaski :
 Ale i polski bigos :)
 Wszystkich jarmarkowych pyszności nie sposób wymienić...
Choć dla ducha też coś jest :
Niedziela (13 grudnia - PEŁNA GALERIA ). Warto zajrzeć w zakamarki - bo jarmark nie odbywa się tylko na rynku i Bruederstrasse...
Jest też curling bawarski :
 I pyszne szaszłyki :
Były też kolędy pięknie zagrane :
 A to już brama od strony miasta :
Środa (16 grudnia - PEŁNA GALERIA ). Jarmark nieco od zaplecza - dzień powszedni, godzina 13:00 - czyli jak jarmark organizuje się, rozpakowuje i przygotowuje na przyjęcie kolejnych kupców ;)
Czwartek (17 grudnia - PEŁNA GALERIA ). Ten wieczór poświęcam dla polskich wystawców - których okazuje się jest tu całkiem sporo. I praktycznie z całej Polski. Na początek nasza lokalna Lusatia :
Za chwilę polski, smakowity żurek :
Nie ma lepszej rekomendacji niż dziecięcy uśmiech :)
I rękodzielnicy, sprzedawcy, wystawcy itd. itp.
 Niezwykłe ozdoby ze szkła - dzięki firmie o swojsko brzmiącej nazwie JARMARK
 Kiełbasy, kiełbaski i inne pyszności :
 Tuż obok krakowskie ozdoby :
 Wypieki z pieca opalanego drewnem :
 Drewniane cudności :
 I materiałowe piękności :)
 Choinkowo-naturalny zawrót głowy :
 I anielski spokój :
Właścicielami najoryginalniejszych wizytówek byli bracia :
 Więcej na stronie FEJSBUKOWEJ
 Na moich oczach w trakcie rozmowy powstało to (nieprzypadkowe) dzieło :
 A oto wspomniana wizytówka :
Braci wyjątkowo pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję !!!

Wieczór kończę podziwiając słodkości :
 Zerkając w gwiazdy :
 I słuchając trąb ;)
Ze względu na fakt, że był to czwartek tłum nie był dokuczliwy - choć okazuje się, że i w tygodniu bywa tłumnie...
Sobota (19 grudnia - PEŁNA GALERIA ). Ostatni jarmarkowy wieczór - jutro o tej porze będą już tylko puste stragany.
Zachodzę na gorącą czekoladę do ogrzewanej jurty:
Odwiedzam inne kramy ale o tej godzinie raczej zwijają się lub wyprzedają resztki ;)
Tymczasem na scenie :
I kilka kadrów z "duchami" :
 I wyznanie na koniec ;)
Zachęcam raz jeszcze do klikania w galerie - tam znajdziecie o wiele więcej zdjęć :)
Więcej informacji o jarmarku na fejsbukowej stronie KLIK KLIK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.