czwartek, 9 kwietnia 2015

SM 42 w zimowym otoczeniu ;)

Jaka zima, takie otoczenie. Tegoroczna zima zakpiła sobie z mieszkańców nizin - bo w górach to akurat dosypało. Przyznać muszę, że specjalnie mnie ta wersja zimy nie zmartwiła ;)
Ale do rzeczy - szynobus KD opuszcza Jerzmanki :
A ekipa majstrów konserwuje (chyba) rozjazdy :
Od strony Lubania/Bogatyni/Zawidowa nadjeżdża luzakująca Turbostonka - bo tak zwykło się mawiać na te zmodernizowane Stonki :
I popędziła w kierunku Zgorzelca, a potem Węglińca.

2 komentarze:

  1. Nie chcę być złośliwy ale tory w naszym kraju wyglądają jakby je trzęsienia ziemi powykrzywiały (na trzecim zdjęciu od góry dobrze to widać), dla przykładu w Nowej Zelandii tak wyglądają tory po trzęsieniach ziemi:

    http://blogs.agu.org/landslideblog/2010/11/02/the-canterbury-earthquake-images-of-the-distorted-railway-line/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz...tu kiedyś były czynne wulkany :) Najbardziej znany to Landeskrona :)
      A poważniej - podejrzewam budowniczych o trefne pomiary. Też mnie zawsze zadziwia ta szykana ;) Paradoksalnie pociągom to specjalnie nie przeszkadza - wpadają niekiedy z dużą prędkością...

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.