piątek, 21 marca 2014

Jerzmankowe stawy inne niż zazwyczaj :)

Tej części Jerzmanek jeszcze Wam nie pokazywałem. Bo i dla mnie była to nowość. Pierwszy raz byłem tu przy okazji zakończenia ferii zimowych i rozpoczęcia sezonu grillowego ( KLIK KLIK ) - teraz będę bywał tu częściej, bo miejsce magicznym jest...
Wizyta ma miejsce równo tydzień po wspomnianej imprezie - wody w stawach przybywa :
To już kolejny staw (są 3) :
A to teren za stawami - i widok z ambony :
Dziecię moje niestrudzone ;)
Strumyk dostarczający wodę (niezwykle czystą) do stawów :
Mała przerwa ;)
I wracamy Aleją Dębów Błotnych :
Wrócę tu w ostatni dzień zimy - TUTAJ
Wschód słońca - TUTAJ
Latem - TUTAJ

2 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.