Ale do rzeczy...
Zima przyatakowała ponownie - teraz już w odpowiedniej porze - a nie jak WTEDY
Na początek aleja czereśniowa - którą już pewnie znacie :
Potem zapuszczam się w lasy :
...ozdobione drobnym śniegiem :
I tak przy okazji - to samo miejsce jesienią wygląda tak - przy czym jeszcze wtedy matka natura nie powaliła tego drzewa :
A więcej kadrów z tego samego miejsca w wydaniu jesiennym na FUJIKLUBIE
Piękna zima, ale wciąż jestem w szoku jeżeli chodzi o ten rower :)
OdpowiedzUsuńOstatnio usłyszałem , że jest na to nazwa - icebiking :)
OdpowiedzUsuńBrzmi dumnie ;)
Pewnie :) Przejrzałem Twoje zdjęcia, muszę aktualizować bazę, żeby wiedzieć co Ci podkraść na zgorzelec.info :)
OdpowiedzUsuń