Był maj roku 2001. Prośba o wejście do kabiny pilotów spotkała się z lekka konsternacją ale po chwili zawołano nas do kapitana. Po wrześniu 2001r. takie pytania nie miały już sensu...
Gdzieś na terenie Hiszpanii na wysokości przelotowej (ok.10km.)
Schodzimy do lądowania z Lizbonie :
Dwa kadry z mostem 25 kwietnia (podczas przylotu) i Vasco da Gama (podczas odlotu) :
Przesiadka na lotnisku w Zurychu - w tle budowa nowego portu lotniczego. Stary robił wrażenie rozmiarami - a co dopiero nowy...
I ostatni kadr z samolotu...
Piąte najlepsze! WOW!! :)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to - dzięki :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie obejrzę sobie "Twoją" Portugalię - całe pokolenie wcześniej niż moje oglądanie tego ciekawego kraju :)
OdpowiedzUsuńZ europejskich krajów największą chęć na powtórkę mam właśnie w tym przypadku - tym bardziej, że nie widziałem Porto, a kolega teraz odwiedza i fotkami mnie kusi... ;)
Usuń