Dziś wyciągam fotki z początków mojej przygody z fotografią cyfrową (czyli 2005r.). Wtedy to kupiłem małego
OLYMPUSA C 480 , który firmowo pasował do mojej kosmicznej na owe czasy lustrzanki
OLYMPUS IS 500 . W każdym razie odwiedziłem wtedy punkt widokowy z widokiem na przełom Łaby , nieopodal Drezna , zwany
BASTEI. Miejsce zjawiskowe , niezwykłe i najpiękniejsze jesienią. Cały region
TEGO PARKU NARODOWEGO wart jest obejrzenia - ale o tym innym razem...
Jeden z wielu punktów widokowych - w dole oczywiście Łaba :
Pociąg w dole wydaje się zabawką - podobnie jak biała flota pływająca po rzece...
Chodzić można po takich trasach widokowych...
I zachwycać się takimi widokami...
W każdym razie warte obejrzenia - dla piechurów polecam wjazd do miejscowości Rathen i wspinaczkę pod górę. Dla wygodnickich zajazd na płatny parking i dojazd autobusem na górny poziom.
Więcej zdjęć z tego atrakcyjnego terenu pod etykietą Szwajcaria Saksońska - kliknąć na dole postu :)
WIZYTA W ROKU 2016
Rozumiem, że zdjęcia robione dawno temu. Miejsce przepiękne. Pomyśl teraz kiedy robisz takie zdjęcia o HDR ale nie w celu nadania fotografiom cukierkowego wyglądu ale aby choćby zmniejszyć prześwietlenia na niebie.
OdpowiedzUsuńDzięki Anonimie :)
OdpowiedzUsuńZamiast HDR-ów wyznaję zasadę oczekiwania na stosowne światło (poranek , wieczór).
Inna sprawa , że HDR-ów nie potrafię gdyż prosty ze mnie fotograf...
Poza tym do prześwietlenia tego rodzaju wystarczyłaby szara połówka o której wtedy mogłem pomarzyć ;)
Pozdrawiam :)