sobota, 19 stycznia 2019

Strzecha Akademicka + Śnieżka + Słonecznik + Pielgrzymy - czyli karkonoska eskapada w trzy dni...

Zasadniczo wiem, że się powtórzę (2009r.) - ale to będzie taki zbiorczy wpis z trzydniowej eskapady wcale nie tak wyczerpującej jakby mogło się wydawać.
Ruszamy po południu spod Wangu i idziemy na nocleg do  STRZECHY AKADEMICKIEJ  - a tam taka niespodzianka w postaci "pierzyny" nad Kotliną Jeleniogórską :
Miejsce noclegu :
Nocna łuna światła nad Karpaczem :
I świt z zachodzącym Księżycem :

Pielgrzymy - poczekają na nas do jutra :
Dziś podziwiamy wczoraj schowany krajobraz...
...i ruszamy...
...na  ŚNIEŻKĘ
W drodze powrotnej...
...oglądamy ją o  ZACHODZIE SŁOŃCA
Zresztą nie tylko ją ;)
Przyznać trzeba, że inwersja i ogólnie warunki tego wieczora nam sprzyjały :
Spieszymy się na nocleg :
Dziś chmury nie zasłoniły nam widoku na kotlinę :
Podobnie rankiem - gdy ruszyliśmy w kierunku  SŁONECZNIKA I PIELGRZYMÓW
Wiatr za to wiał okropnie...
Słonecznik zdobyty :
Później Pielgrzymy :
I na koniec kościółek Wang :
Obiad przy stawach w Podgórzynie - mimo, że towarzystwo fajne to ten lokal swoje dobre czasy ma chyba za sobą ;)

Wpis na potrzeby zakładki  POLSKIE GÓRY

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.