Tym razem mała stacyjka zaraz za Wrocławiem w kierunku na Opole. Odcinek kiedyś oblegany przez składy towarowe - obecnie ruchu wielkiego tu nie stwierdziłem. Chyba wszyscy przesiedli się na TIR-y :(
Długa prosta i kumulacja słupów :
Od strony Wrocławia łagodny łuk :
Poczciwy EN 57 zwany uroczo kiblem :
Pomazany przez idiotów-malarzy :
I Pendolino (ED250), którego się kompletnie nie spodziewałem - faktycznie ciche i piekielnie szybkie. To popołudniowy kurs do Warszawy :
Pęd robi wrażenie...
I długa prosta na pożegnanie ;)
Na koniec EN 57 (kibel) po modernizacji - zwany również turbokiblem :
Nieco więcej w GALERII
Wpis na potrzeby zakładki FOTOKOLEJ
OWOCNA WIZYTA LETNIA
Kibel i turbokibel Hehe tego nie znałem;)
OdpowiedzUsuńNazwa kibel pochodzi od specyficznej woni w rejonie tego przybytku na pokładzie ;)
UsuńBardzo podobają mi się szpalery słupów na 1 i 2 kadrze, zaś 10 i 11 to koszmarny sen toromistrza.
OdpowiedzUsuńTen szpaler mnie ujął - lubię takie dalekie plany :)
Usuń