O Kaisertrutz pisałem już kiedyś - warto KLIKNĄĆ TUTAJ , bo wnętrza są piękne.
Dzisiejsza wizyta to wspomnienie czasów minionych - czyli wystawa eksponatów z czasów DDR.
Pewnie młodzież duma co to za dziura w środku Berlina ;)
Albo o co chodzi z tym miastem, którego nazwy nie znają :
Eksponatów było mnóstwo :
Nawet tak prozaiczne jak komplet turystyczny :
Fotograficzne akcenty :
I jeden polski - słuchawki z Unitry. Swego czasu sam takie posiadałem, a pudełko po nich mam nadal :
Mundury też były :
Potem właściciele użyczonych eksponatów mieli okazję opowiedzieć swoje historie z nimi związane :
Pełna galeria TUTAJ - powyższe kadry TUTAJ
Jak kogoś interesuje Filmowe Goerlitz z czasów DDR to zapraszam TUTAJ
Ekspozycja dostępna do 2. kwietnia.
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
wtorek, 28 lutego 2017
Czar DDR-u...
Etykiety:
2017,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
ddr,
FVKS,
Goerlitz,
kaisertrutz,
reportaż,
Stowarzyszenie Promocji Miasta Kultury Görlitz-Zgorzelec
Lokalizacja:
Görlitz, Niemcy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla naszego pokolenia to jest "łezka"
OdpowiedzUsuńNiespełna kilka dni temu oglądałem u teściowej "mini encyklopedię" DDR z 1975 roku, coś w rodzaju mini kompendium na temat DDR. Pisało w niej że niebywałe osiągnięcia sportowe w wielu dyscyplinach sportu DDR zawdzięcza wpajaniu od najmłodszych lat idei sportowych, wychowaniu w duchu sportowymi i doskonałemu zapleczu technicznemu do treningów. Nie przytoczę teraz dosłownie, ale coś w tym stylu :)
OdpowiedzUsuń