piątek, 9 maja 2014

Nasze krzaczory i...szkodnik ;)

W roli szkodnika maltańczyk Wiko ;)
Wiciokrzew z bzem w tle :)
I nasz stary bez :
Podobnie stary krzew przystrzyżony zgrabnie :)

4 komentarze:

  1. Mój labrador zeżarł dwie azalie, użarł przy samej ziemi. Podobno labradory tam mają z tym azaliami... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To albo koza...albo pies? Zapytaj się tego żarłoka ....:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziwne te labradory...mój żarłok tylko obsikuje ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.