niedziela, 9 czerwca 2013

Jerzmankowy staw

Zajmuje centralne miejsce wsi - tu zrobiony w posępny dzień (czyli taki jak ostatnimi czasy) :
Tu w mglisty poranek :
Tu w słoneczny wiosenny dzień :
Nieśmiało prześwituje kościół św. Franciszka z Asyżu :
Często pływają tutaj łabędzie - choć ten akurat ląduje :
Akwen graniczy z taką ruderą - której krokwie podczas ubiegłorocznych wichur pospadały...
I to tyle z tego miejsca :)

2 komentarze:

  1. To jest bardzo urokliwe miejsce....moje trasy rowerowe z Zawidowa do Łagowa,wiodą przez Jerzmanki... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No to Aniu dlaczego do nas nie zajedziesz na kawkę???

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.