piątek, 7 lutego 2020

Goerlitz - zaułki...

Ostatni jesienny spacer po Goerlitz - zacząłem  TYM WPISEM
Z racji, że jestem akurat pod kolejowym mostem granicznym to pokażę Wam  STACJĘ KOLEJOWĄ

Ostatni etap jesieni w którym nieliczne liście zasłaniają widoki jest w sumie ciekawy - widać to czego normalnie nie zaobserwujemy (bo liście), a jednak kolory jeszcze jakieś są...
Ten rejon Goerlitz nie jest jakoś licznie odwiedzany - a urok miejsca niesamowity jest :
Można tutaj kilkoma wejściami spacerować w górę i w dół :

I to tyle ubiegłorocznej jesieni. Zima, jak na razie, nie oferuje nam żadnych atrakcji. A byłoby tutaj pięknie...

I jedna informacja na koniec - blog mocno zwolnił, bo przeniosłem się do Zgorzelca i tutejszy net mocno zwolnił. Edycja wpisów to koszmar trwający długie minuty - podczas gdy normalnie trwa to sekundę. Nieco zatem w najbliższych dniach mniej mnie tutaj będzie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.