poniedziałek, 22 kwietnia 2019

Jerzmankowa wiosna...

O tym, że Jerzmanki są niezwykłe o każdej porze roku wiecie nie od dziś - m.in. z  TEGO WPISU
Zachody słońca bywają tutaj wyjątkowe - to wtedy górujący nad Goerlitz wulkaniczny stożek zwany  LANDESKRONĄ  wygląda najatrakcyjniej :
To już rejon stawów hodowlanych :
Najbardziej urokliwe miejsce w naszych lasach - w moim odczuciu oczywiście :
I tuż obok "prapuszcza" nietknięta ręką ludzką :

Nieopodal od tego miejsca na tory kolejowe wychodzą żurawie :
Więcej ich zobaczycie w  TYM WPISIE

Warto teraz takie widoki fotografować - latem za sprawą liści na drzewach owe widoki nie są możliwe. Inną rzeczą specyficzną dla wiosny są oczywiście ukwiecone alejki - nasza czereśniowa tradycyjnie piękna :
Zabudowanie Zgorzelca w dalekim tle :
A to już porannie fotografowany staw w centrum wsi :
Niewątpliwie przyglądał mi się ;)
Tu swą działalność uaktywnił bóbr - kiedyś obserwowałem jego aktywność w innym miejscu wsi -  KLIK KLIK
Tymczasem dostojny łabędź odpłynął...
Mgliste poranki fotografowałem rok temu ( KLIK KLIK ) - tym razem z innej lokalizacji. Strzelista wieża to jerzmankowy  KOŚCIÓŁ ŚW. FRANCISZKA Z ASYŻU
Na koniec czczona przeze mnie niczym Fujijama nasza lokalna Landeskrona, o której pisałem na początku wpisu :
I zapowiedź  KOLEJNEGO WPISU  - niezbyt estetycznego ale z kronikarskiego obowiązku zmuszonym jest...
...ale nie uprzedzajmy faktów :)

RZEPAKOWA WIOSNA

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.