niedziela, 4 marca 2018

Bolesławiecki most zimą...

Jakże inny od  TYCH KADRÓW
Zima ze swoim brakiem liści i wszechobecnej (latem) zieleni potrafi mile zaskoczyć oczyszczając kadr i odsłaniając to co zazwyczaj zakryte. Gdy mocno mroźna dekoruje swoje otoczenie lodem - nie robi tego tak spektakularnie jak  ZGORZELECKA NYSA ŁUŻYCKA  i w tym kontekście nie daje tylu wrażeń estetycznych - ale i tak warto obejrzeć :)
Z drugiej strony, gdy słońce nam nie przeszkadza, wygląda zdecydowanie ładniej. Przez teren prowadzi "ścieżka bobowa", a duża inwestycja nieopodal dalej wygląda na elegancki skwer do spacerowania tuż obok mostu. Dobry pomysł :)
 A'propos spacerowania - dwóch takich spacerowało po moście...
 ...a nawet fotografowało. Nie wygląda to na mądre - przechodzili również na drugą stronę torów co dodatkowo obarcza ich umysły brakiem rozumu ;)
GALERIA

A na koniec 3 kadry z Desiro w podwójnej trakcji - relacji Wrocław Drezno :
Na tych kadrach najlepiej widać ile widoku zasłoni nam zieleń :
GALERIA

4 komentarze:

  1. Zdolne ziomki, ciekawe czy chociaż rozkład jazdy sprawdzili. Ponoć tego typu ludzi nie jest dużo (bo się sami eliminują ze środowiska), ale jakimś cudem są tak sprytnie porozstawiani, że zawsze na jakiegoś trafisz w najmniej spodzianym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że zagrożone były moje kadry - ich obecnością. Faktem jest, że idiotów nie brakuje. Kiedyś natknąłem się na jednego na zgorzeleckim moście. Ten dodatkowo miał słuchawki na uszach. I śpiewał sobie. Normalny na pewno nie był...ale do Niemiec dotarł :)

      Usuń
  2. Zauroczyłam się. Piękny most!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna sesja.
    A idiotów u nas nie brakuje.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.