Dziś nieco dubluję fotki z TEGO WPISU - ale robię to na potrzebę TEJ ZAKŁADKI
Liczyłem na bardziej spektakularną zimowa wersję tego wodospadu - ale mocny mróz i spore opady śniegu zmieniły jego oblicze w taki, a nie inny, sposób :
I dla porównania zdjęcia jesienne zrobione podczas TEGO WYJAZDU
Jakże inny to obraz...
GALERIA
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
niedziela, 29 stycznia 2017
Harrachov - Mumlavský wodospad zimą...
Etykiety:
2017,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
Czechy,
Karkonosze,
moje piękne miejsca...,
Mumlavský wodospad,
wodospad,
zima
Lokalizacja:
Harrachov, Czechy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słabo :) Widać, że nie masz podstawowego pojęcia o fotografii. Jeśli jednak zwiedzanie i "pstrykanie" sprawia Ci radość...to jest jak najbardziej OK :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż Cię pozdrawiam kryjący się Anonimie ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba jechać tam jesienią :)
OdpowiedzUsuńDo Anonimowego, tu się mylisz, krytykować każdy może, ale przeprowadzić relacje, tak jak to robi Arski, nie każdy umie, podejrzewam, że Ty jesteś cieniasem w dziedzinie fotografii, na dowód jest Twój komentarz, jeśli nie rozumiesz przesłania Arskiego !!!
Fotografia to jest kompromis,
albo pięknie, albo na rzeczy !!!
Ale to rozumieją tylko Ci, co szwędają się z apartem w dzień i w nocy !!!
Pozdrawiam Arskiego i tego, ten tego :)
hehhehe - dzięki Mariusz :)
UsuńJesienią zdecydowanie lepiej !!!