Zdarzyło mi się być w 2010 na koncercie Jeana Michela Jarre'a w czeskim Libercu. Z racji tej , że obowiązywał zakaz fotografowania zabrałem ze sobą tylko mały kompaktowy aparat. Nie byłbym sobą żebym sytuacji nie wykorzystał...
A przy okazji chciałem zachęcić do obejrzenia blisko 2,5-godzinnego koncertu Schillera - z absolutnie rewelacyjnym finałem - ATEMLOS LIVE 2010 IN HAMBURG
A wielbicielom muzyki lat 80-tych gustujących w nieco dziwnej muzyce poleciłbym koncert Petera Gabriela w ramach SECRET WORLD TOUR - z rewelacyjnym "Diggind in the Dirt" (około 60-tej minuty koncertu).
A tym co lubią totalnie zakręconą muzykę , na której tle ja akurat mam świra kompletnego polecam YELLO
A garść teledysków tego szwajcarskiego duetu macie TUTAJ
I to na tyle - długie jesienne wieczory sprzyjają oglądaniu więc serdecznie polecam !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo dziękuję za każdy komentarz :)
Moderowanie komentarzy jest włączone. Wszystkie komentarze muszą zostać przeze mnie zatwierdzone.
Jeśli nie masz konta Google - skorzystaj z opcji Anonimowy.