Dziś kilka zdjęć ptaków - małych i dużego ;)
Zmobilizował mnie do tematu Jacek wrzucając swoje PTAKI ;)
Żuraw płochliwy okropnie i daleko był. A światło bardzo marne...
I jak odleciał tak pozbawił mnie złudzeń co do ciekawszych ujęć...
Żeby nie było tak marnie to przypominam, że kiedyś upolowałem PUSTUŁKĘ
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
piątek, 30 maja 2014
wtorek, 27 maja 2014
Triathlon Łużycki 2014
W niedzielę miałem niezwykłą przyjemność fotografować pierwszą edycję Międzynarodowego Triathlonu Łużyckiego. Zaczynał się on na niemieckim jeziorze Berzdorfer See - a kończył w polskim Zgorzelcu tuż przy Moście Staromiejskim, który już chyba wszyscy znacie z moich zdjęć ;)
Obszerna galeria dostępna TUTAJ
Start dla rowerzystów :
I ich maszyny :
Górująca nad Goerlitz Landeskrona ( TUTAJ o niej pisałem więcej) z tej strony wygląda nieco inaczej :
Tytuł najoryginalniejszego zawodnika (gdyby istniał) otrzymałby Pan w środku :
Służby ratownictwa wodnego organizują się :
I pozują do wspólnej fotki dla polskich mediów ;)
Inne służby również gotowe do działań...
...i Bartek zapoznający się z quadem na którym będzie jechał jako pasażer :
Tłum zawodników zagęszcza się :
Pierwszy kontakt z wodą - temp. 16,5 st.C. pozwala na przepłynięcie pełnego dystansu. Zawody są kierowane również do amatorów (i drużyn - do każdej konkurencji z innym zawodnikiem) dlatego obserwujemy dużą rozpiętość sprzętową jak i kondycyjną ;)
Kibiców tłum...
Służby na wodzie...
...fotograficzne również :
Trójka śmiałków pozuje :
Prowadzący zawody przemawia do zawodników - i informuje, że względy techniczne opóźniają start o 0,5 godziny...
Numery zawodników widzimy na czepkach...
...a także na nogach :
Zawodnicy słuchają...
...patrzą w zamyśleniu...
...a niektórzy w ogóle nie patrzą ;)
Zawodniczki podskakują z radości :
I liczenie głów przed wejściem na linię startu :
Jeszcze tylko fota ze Starostą :
Odliczanie i...strzał...
...którego nie było. Nie było dane Polakowi oddać strzał na niemieckiej ziemi... ;)
Pobiegli po mieliźnie - choć byli i tacy którzy tu skakali na główkę ;)
A ja swe kroki kieruję na pierwszy ostry zakręt na którym będę łapał zwalniających rowerzystów - czas pokaże, że niekoniecznie zwolnią, a niektórzy wręcz przeklną ten niespodziewany zakręt...
Zbliża się quad z kierującym Jarkiem i fotografującym Bartkiem, którego nie widać ;)
Za nimi pierwszy kolarz...
...później kolejni :
Kolega Turek atakuje zakręt ;)
I kobieta która cały dystans pokonuje samodzielnie...
Przemieszczam się do Zgorzelca pod Centrum Sportowe - tu jest finisz rowerzystów i początek atrakcji dla biegaczy :
Kurtyna wodna nie każdemu się podobała ;)
Ale byli też zadowoleni z tego faktu :)
Tymczasem ulicą Warszawską do mety zdążają kolejni zawodnicy :
I znowu Turek relaksowo pedałujący ;)
Panią znamy już z pływania i jazdy rowerem - na zachwyconą nie wygląda ;)
Bieg swój zaczyna Jacek z ekipy zgorzelec.info :
Szybko pozuje wszak sam fotki robi i wie jak ważne jest spojrzenie w obiektyw ;)
A tu ten sam Jacek tylko już na Przedmieściu Nyskim (w tle niemieckie Goerlitz) :
I tak informacyjnie - po lewej Polska, z prawej Niemcy. Kopuła w tle to Miejski Dom Kultury - ostatnio o nim wspominałem TUTAJ
A tu kolejny Jacek - kontuzjowany spokojnie zdąża do mety :
Ostatnia prosta nieco z górki...
...i radość na widok mety - ma różne oblicza :
Trójka zawodników zgorzelec.info z dziennikarską zaciętością szybko upublicznia medale gdzieś w internecie ;)
A potem pozuje do zdjęcia z kościołem św. Piotra i Pawła w tle :)
A tu inna trójka - Burmistrz Zgorzelca, Marszałek Województwa Dolnośląskiego i Starosta Powiatu Zgorzeleckiego :
Kolejni zawodnicy wpadają na metę :
A inni sprawdzają swoje wyniki :
Chwilka na występy muzyczno-kabaretowe :
I rozdanie nagród wraz z przemówieniami :
Jako, że impreza jest na pograniczu całość jest tłumaczona na język niemiecki :
Trójka najlepszych zawodników :
I inni których z pamięci nie chciałbym przytaczać żeby nie pomylić - na dole postu jest link do wszelkich danych na ten temat :)
Tłum kibiców na Przedmieściu Nyskim :
I mistrzyni w okazywaniu radości :)
Nagrodzone zwycięskie teamy :
I niespodzianka - jeden z zawodników miał w ten dzień urodziny. Z tej racji w nagrodę oblano go piwem - oczywiście z browaru Landeskron :
Ofiarowany owocowy tort popił piwem :)
I radość wraz z Organizatorem :
Turek, Jacek i Patryk :
I dwa zdjęcia grupowe :
Więcej o tej imprezie na WWW.ZGORZELEC.INFO
Wraz ze mną zdjęcia w terenie robił również SZYMON , BARTEK BANAŚ i obecny na mecie MIREK BRZOZOWSKI
Fejsbukowa strona poświęcona tej imprezie - KLIK KLIK
PS. Całość imprezy komentował dla Was Arski - poniżej w obiektywie Bartka Banasia i Aleksandra Pitury :
II. TRIATHLON ŁUŻYCKI
TRIATHLON ZGORZELEC 2016
Obszerna galeria dostępna TUTAJ
Start dla rowerzystów :
I ich maszyny :
Górująca nad Goerlitz Landeskrona ( TUTAJ o niej pisałem więcej) z tej strony wygląda nieco inaczej :
Tytuł najoryginalniejszego zawodnika (gdyby istniał) otrzymałby Pan w środku :
Służby ratownictwa wodnego organizują się :
I pozują do wspólnej fotki dla polskich mediów ;)
...i Bartek zapoznający się z quadem na którym będzie jechał jako pasażer :
Tłum zawodników zagęszcza się :
Pierwszy kontakt z wodą - temp. 16,5 st.C. pozwala na przepłynięcie pełnego dystansu. Zawody są kierowane również do amatorów (i drużyn - do każdej konkurencji z innym zawodnikiem) dlatego obserwujemy dużą rozpiętość sprzętową jak i kondycyjną ;)
Kibiców tłum...
Służby na wodzie...
...fotograficzne również :
Trójka śmiałków pozuje :
Prowadzący zawody przemawia do zawodników - i informuje, że względy techniczne opóźniają start o 0,5 godziny...
Numery zawodników widzimy na czepkach...
...a także na nogach :
Zawodnicy słuchają...
...patrzą w zamyśleniu...
...a niektórzy w ogóle nie patrzą ;)
Zawodniczki podskakują z radości :
I liczenie głów przed wejściem na linię startu :
Jeszcze tylko fota ze Starostą :
Odliczanie i...strzał...
...którego nie było. Nie było dane Polakowi oddać strzał na niemieckiej ziemi... ;)
Pobiegli po mieliźnie - choć byli i tacy którzy tu skakali na główkę ;)
A ja swe kroki kieruję na pierwszy ostry zakręt na którym będę łapał zwalniających rowerzystów - czas pokaże, że niekoniecznie zwolnią, a niektórzy wręcz przeklną ten niespodziewany zakręt...
Zbliża się quad z kierującym Jarkiem i fotografującym Bartkiem, którego nie widać ;)
Za nimi pierwszy kolarz...
...później kolejni :
Kolega Turek atakuje zakręt ;)
I kobieta która cały dystans pokonuje samodzielnie...
Przemieszczam się do Zgorzelca pod Centrum Sportowe - tu jest finisz rowerzystów i początek atrakcji dla biegaczy :
Kurtyna wodna nie każdemu się podobała ;)
Ale byli też zadowoleni z tego faktu :)
Tymczasem ulicą Warszawską do mety zdążają kolejni zawodnicy :
I znowu Turek relaksowo pedałujący ;)
Panią znamy już z pływania i jazdy rowerem - na zachwyconą nie wygląda ;)
Bieg swój zaczyna Jacek z ekipy zgorzelec.info :
Szybko pozuje wszak sam fotki robi i wie jak ważne jest spojrzenie w obiektyw ;)
A tu ten sam Jacek tylko już na Przedmieściu Nyskim (w tle niemieckie Goerlitz) :
I tak informacyjnie - po lewej Polska, z prawej Niemcy. Kopuła w tle to Miejski Dom Kultury - ostatnio o nim wspominałem TUTAJ
A tu kolejny Jacek - kontuzjowany spokojnie zdąża do mety :
Ostatnia prosta nieco z górki...
...i radość na widok mety - ma różne oblicza :
Trójka zawodników zgorzelec.info z dziennikarską zaciętością szybko upublicznia medale gdzieś w internecie ;)
A potem pozuje do zdjęcia z kościołem św. Piotra i Pawła w tle :)
Kolejni zawodnicy wpadają na metę :
A inni sprawdzają swoje wyniki :
Chwilka na występy muzyczno-kabaretowe :
I rozdanie nagród wraz z przemówieniami :
Jako, że impreza jest na pograniczu całość jest tłumaczona na język niemiecki :
Trójka najlepszych zawodników :
I inni których z pamięci nie chciałbym przytaczać żeby nie pomylić - na dole postu jest link do wszelkich danych na ten temat :)
Główny organizator imprezy Piotr Gruszczyński z pociechą na barana :)
Ekipa patrzy i czeka na kolejnych bohaterów imprezy :Tłum kibiców na Przedmieściu Nyskim :
I mistrzyni w okazywaniu radości :)
Nagrodzone zwycięskie teamy :
I niespodzianka - jeden z zawodników miał w ten dzień urodziny. Z tej racji w nagrodę oblano go piwem - oczywiście z browaru Landeskron :
Ofiarowany owocowy tort popił piwem :)
I radość wraz z Organizatorem :
Turek, Jacek i Patryk :
I dwa zdjęcia grupowe :
Więcej o tej imprezie na WWW.ZGORZELEC.INFO
Wraz ze mną zdjęcia w terenie robił również SZYMON , BARTEK BANAŚ i obecny na mecie MIREK BRZOZOWSKI
Fejsbukowa strona poświęcona tej imprezie - KLIK KLIK
PS. Całość imprezy komentował dla Was Arski - poniżej w obiektywie Bartka Banasia i Aleksandra Pitury :
II. TRIATHLON ŁUŻYCKI
TRIATHLON ZGORZELEC 2016
Etykiety:
2014,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
Artur Bieliński,
Berzdorfer See,
Cezary Przybylski,
Goerlitz,
Gronicz Rafał,
reportaż,
sport,
triathlon,
triathlon łużycki,
Zgorzelec
Lokalizacja:
Zgorzelec, Polska
Subskrybuj:
Posty (Atom)