Dziś kilka szybkich porannych kadrów - bo pracuję nad mega-galerią z Triathlonu Łużyckiego (kilka fotek jest już na Fejsie - moje te bez podpisu autora KLIK KLIK ).
Jeden kadr z alejki na terenie Czech :
I reszta o świcie koło mojego domu :
I kilka kwiatków :
I tyle na dziś :)
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
Bardzo piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTe fotki można opisać jednym słowem: GENIALNE! Zwłaszcza pierwsze trzy!
OdpowiedzUsuńNawet jak przesadzasz to miło mi :)
UsuńDzięki :)