Czym jest tradycja? Znamy pojęcie "świecka tradycja" - klasyka kina polskiego o tym mówi. Ta sama klasyka mówi również o tym, że "tradycja" to imię kobiece. Ale w to nie wierzcie... My, w naszym wąskim męskim gronie, rozróżniamy tradycję letnią i zimową. Przykładem letniej jest TEN WYJAZD do Harrachova na Święto Piwa. Przykładem zimowej tradycji ubiegłoroczny DO KARPACZA celem zdobycia Śnieżki. Wszystkie te wyjazdy mają związek z naszą, zapoczątkowaną równo 20 lat temu, tradycją wyjazdów na skoki narciarskie - dlaczego rzucę kilka linków :
I to jest właśnie tradycja :) Tegoroczna rzuciła nas najpierw na ZAPORĘ LEŚNIAŃSKĄ :
Ten domek jest na sprzedaż - cena mocno, nomen omen, zaporowa (lokalizacja zobowiązuje) ale może kiedyś klienta trafi :W końcu dotarliśmy do TEOSIOWA...
...i naszego domku :
W drodze powrotnej zajechaliśmy na drugą zaporę w tym regionie - ZŁOTNICKĄ :Powyższy wpis, wzorem tego Z PTAŚNIKA , zostanie w swoim czasie wzbogacony o linki do nowych wpisów rozwijających poszczególne treści. Zachęcam zatem do zaglądania na bloga lub fejsbukowe MOJE PIĘKNE MIEJSCA
Fajnie podtrzymywać takie tradycje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo już 20 lat - a my ciągle tak samo durnowaci... ;)
Usuń