Neseber to zabytkowe, bajeczne miasto, położone na małym półwyspie, w odległości 3 km od Bułgaria Słonecznego Brzegu i 6 km od Sveti Vlas. Historia Neseber sięga V w. p. n. e., kiedy to znany był jako Messembria. Z tego też okresu pochodzą ruiny murów obronnych, baszt i arkad, które niegdyś czyniły ten półwysep niedostępnym. Do dzisiejszych czasów zachowało się wiele starych cerkiewek bizantyjskich (XI - XIV w.) oraz malowniczych uliczek i domów mieszkalnych z XVIII i XIX w., charakterystycznych dla budownictwa czarnomorskiego. Neseber Bułgaria jest obiektem wpisanym na Światową Listę Dziedzictwa Kulturowego i znajduje się pod opieką UNESCO.
Od XI w. zaczęto używać nazwy Neseber. Znajduje się tu 41 starych cerkwi, np.: Stara metropolia - cerkiew "Św. Sofia" (V w.), Nowa metropolia - cerkiew "Św. Stefan" (X-XI w.), cerkiew "Św. Paraskiewa"(XII – XIV w.) i inne. W cerkwi "Chrystos Pantokrator" (XIV w.) mieści się dzisiaj galeria sztuki, a "Św. Joan Aliturgetos" (XIII-XIV w.) to majstersztyk bułgarskiej architektury cerkiewnej. Ciekawe od strony architektonicznej są też stare domy Neseberu, utrzymane w unikalnym starobułgarskim stylu.
Tyle oficjalnych informacji :)
Dla mnie wyjątkowa miejscowość z niezwykłą architekturą. Docenioną zresztą za całokształt przez UNESCO.
Na początek widokówka - idealnie obrazująca miejscowość...
...ze stałym lądem połączoną taką groblą :
Wyjątkowość domów polega na tym , że dół domu jest z kamienia - góra zaś drewniana :
Jakby się tak mocno przyjrzeć to ŚWIĘTY WŁAS mam w tle. W tamtych czasach nie było obciachu nosić skarpetki do klapek. Białe były wręcz obowiązkiem ;)
Tu kontynuacja widoków na Neseber :
Gdzie nawet ptactwo przylatuje ;)
Miejscowość słynąca z zabytkowych cerkwi...
...z takimi kopułami...
...i grajkami korzystającymi z chłodu jaki one dają :
A to reszta zdjęć z zabytkami - skoro tyle kliszy na to poświęciłem to znaczy , że warto było :)
Reasumując - jadąc do SŁONECZNEGO BRZEGU nie można pominąć Neseberu - albo Nesebaru - jak kto woli :)
A o tym czy warto odwiedzić SOZOPOL już wkrótce...
Piękne miejsce jest dopiero wtedy piękne, gdy potrafimy to dostrzec. Fotografia jest już wtedy tylko umiejętnym udokumentowaniem tego faktu. Dlatego moje fotografie to dokumenty - a nie artystyczne wizje.
sobota, 2 marca 2013
Bułgaria - Neseber
Etykiety:
2003,
architektura,
archiwum z kliszy,
Arkadiusz Kucharski,
arski,
Bułgaria,
cerkiew,
lato,
moje piękne miejsca...,
Morze Czarne,
Neseber,
podróże,
skan ze zdjęć,
UNESCO,
wiatraki
Lokalizacja:
Nesebar, Bułgaria
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dla MNIE UROCZE MIEJSCE TO SOZPOPOL. NESEBAR JEST STRASZNIE ZATŁOCZONY, DROGI I Z NAMOLNYMI NAGANIACZAMI RESTAURACJI.PO PROSTU...PRZEREKLAMOWANY.
OdpowiedzUsuńW moim przypadku Sozopol dużo stracił przez...pogodę. I być może stąd taka w moich oczach ocena ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda, trzecia fotka bardzo podobna. :) Po za tym bardzo uroczy wpis i superowe fotki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Dzięki Kris :)
OdpowiedzUsuń